Palenie papierosów zwiększa ryzyko choroby Alzheimera

10-09-2007

Naukowcy z Medycznego Centrum Erazma w Rotterdamie przeprowadzili badania, z których wynika, że istnieje związek pomiędzy paleniem papierosów a częstotliwością zachorowań na chorobę Alzheimera i inne rodzaje demencji. Aktywni palacze częściej cierpią z powodu tych chorób niż osoby, który porzuciły nałóg lub nigdy nie paliły.

Palenie papierosów zwiększa ryzyko choroby Alzheimera [© nrswa1977 - Fotolia.com]

Wyniki badań, które prowadzono przez siedem lat, opublikowano we wrześniowym numerze „Neurology”. Wzięło w nich udział ponad 7 tysięcy osób w wieku powyżej 55 lat. Okazało się, ze palacze są o 50% bardziej narażeni na demencję, niż osoby nigdy nie palące lub te, które pokonały nałóg.

Palenie stanowiło czynnik obojętny w przypadku ludzi genetycznie predestynowanych do choroby Alzheimera (posiadających wariant genu apolipoproteiny E). Jednakże u ludzi nie mających wspomnianego wariantu palenie znacząco podnosiło ryzyko wystąpienia choroby. „Palenie zwiększa ryzyko miażdżycy naczyń krwionośnych mózgu, która ma związek z demencją”, stwierdziła doktor Monique Breteler, współautorka badań.

W organizmie palaczy wyższe stężenie wolnych rodników, ich silne właściwości utleniające przyczyniają się do uszkodzenia naczyń krwionośnych, w rezultacie mogą powstać zmiany miażdżycowe w tętnicach. Poprzednie badania dowiodły, iż cząstki te mają wpływ na rozwój choroby Alzheimera. Lekarze wskazują, ze wolne rodniki można zneutralizować poprzez zbilansowaną dietę, bogatą m. in. w witaminę C. „Niestety, osoby palące często odżywiają się niezdrowo i dostarczają sobie za mało tych związków wraz z pokarmem”, wskazuje doktor Breteler.

Joanna Papiernik / Senior.pl

Zgłoś błąd lub uwagę do artykułu

Tagi: alzheimer, choroba alzheimera, demencja, palenie, nałóg, zdrowie, wolne rodniki, miażdżyca, tętnica

Przeczytaj także

Choroba Alzheimera - diagnoza, objawy, leczenie, profilaktyka

Choroba Alzheimera jest postępującym schorzeniem neurodegeneracyjnym ośrodkowego układu nerwowego, prowadzącym do stanów otępiennych, utraty pamięci, zdolności kognitywnych czy pogorszenia się oceny sytuacji. czytaj dalej »

Miażdżyca - cholesterol - diagnoza, objawy, leczenie, profilaktyka

Miażdżyca naczyń to przewlekła choroba prowadząca do stwardnienia tętnic. Na pojawienie się miażdżycy wpływają różne czynniki, powodowana jest nieodpowiednim sposobem odżywiania się, paleniem papierosów, otyłością, brakiem aktywności fizycznej, stresem. czytaj dalej »

Zastrzeżenia odpowiedzialności

Podziel się:

Wersja do druku Dodaj link na swojej stronie Kanał RSS

Zobacz także

Katalog chorób

Anemia - niedokrwistość, Choroba wieńcowa, Hemoroidy, Menopauza, Nowotwór prostaty, Osteoporoza, Schizofrenia, WZW C / HCV, pokaż wszystkie

Skomentuj artykuł:

Komentarze mogą dodawać wyłącznie osoby zalogowane.
Jesteś niezalogowany: zaloguj się / zarejestruj się

Komentarze

19:51:05, 10-09-2007 elizka

Przykro mi bardzo,ale jestem kolejnym przykładem osoby u której palenie papierosów wydatnie przyczyniło się do uszkodzenia naczyń krwionośnych.Jestem po operacji naczyń w nodze.Mam bardzo słabe naczynia krwionośne.Paliłam 20 lat.Już 3 lata nie palę,ale skutki ciągną się za mną.Niedotlenienie ,zawroty głowy...Nie wiem co będzie dalej.Przeraża mnie ten artykuł.To bardzo smutne,że tyle kobiet wciąż pali.
... zobacz więcej
20:01:47, 10-09-2007 bogda

Elizko....poprzednio był odwrotny artykuł, pisali że palacze rzadziej zapadają na tą chorobę....i co....kiedy wierzyć i komu... Jasne, że palenie jest szkodliwe ale tak się ma do tej choroby jak oddychanie "czystym" powietrzem...
20:08:03, 10-09-2007 elizka

Lepiej będzie dla mnie jak Tobie zaufam!Przynajmniej dla mojego zdrowia psychicznego.Dobrze,że to napisałaś,dzięki!To jak i czytanie książek medycznych-dostrzega się u siebie wszystkie objawy.
20:15:35, 10-09-2007 babciela

Elizko papierosow nie pal.W trakcie mojej pracy zawodowej nie zauwazylam ,aby papierosy mialy jakis wplym na chorobe Altzheimera.Natomiast zdecydowana wiekszosc chorych z miazdzyca naczyn to niestetu palacze.Ja pale i n iestety nie potrafie rzucic tego cholerstwa,jedynie pocieszam sie faktem ze przez tyle lat n ie nauczylam sie zaciagac,i pale te najslabsze,Slabe to pocieszenie,ale zawsze...
21:40:43, 10-09-2007 chickita

Palę słabe i cienkie, chowam sie po kontach jak nastolatka bo dziecko alergiczno-astmatyczne i ide na tarasik albo na schodki ale jakoś przestać nie daje rady. Nie mam silnej woli do rzucenia, dziwne bo w innych sprawach to jakos nie mam problemów z podejmowaniem decyzji? Domniemać należy, ze ja nie chce przestac bo przecież na coś umrzec musze to i niespodzianki nie będzie. Co do chorób to juz wielcy tego świata stwierdzili, ze palenie ma zly wpływ i co to dało? Kto ma palić to i tak palic bedzie a jak choroba dopadnie to na wyrzuty sumienia i plucie w brode i tak za późno. Decyzja zawsze należy do nas.
... zobacz więcej
19:29:26, 13-11-2007 Sonia

trudno jest rzucić palenie ale ważniejsze jest zdrowie :
19:35:12, 13-11-2007 Alsko

żyć zdrowo i oddychać pełną piersią tym smogiem nad Warszawą!!!
Przestańcie mnie straszyć przed nocą!!!!
19:47:27, 13-11-2007 Anielka

Alusiu witam Cie bardzo serdecznie i uwazma,ze kazdy robi tak jak chce.Ja rzucilam,oddycham pełna piersia nadmorskim powietrzem i tak nie czuje sie najlepiej ale to juz pewnie skutki palenia przez 38 lat .Musze troszke jeszcze poczekac na zupelne oczyszczenie organizmu.Pozdrawiam cieplutko i milego wieczoru.A tak wogóle od kiedy Ty taka strachliwa jestes?
19:54:30, 13-11-2007 Alsko

zawsze w listopadzie jestem strachliwa
A to nadmorskie powietrze to powinnaś butelkować i wysyłać za zaliczeniem pocztowym, wiesz?
Nie masz pojęcia, jak ja tęsknię za nim! Zawsze świetnie się czułam nad morzem.
Dobrego wieczoru, dzielna Anielko
20:32:59, 13-11-2007 elizka

rzucenie palenia to jak narodzenie sie na nowo,to jak wyjście z wiezienia o zaostrzonym rygorze,to nabranie do siebie szacunku,to pokochanie na nowo swojego ciała,ktore może pachnieć,które jest skomplikowaną a jednocześnie cudownie precyzyjną super machiną,a papierosy są dla niej piachem w tryby.To jest,jak napisał William Wharton,"..zrzucenie ptasiego guana ,które spadło na ramię.Dlatego każdy sam to może zrobić"To koniec dofinansowywania koncernów tytoniowych,to samodzielne wejście na szczyt i krzyk:ZWYCIĘŻYŁAM!!Z mojej strony to tyle!Ale kara za lata dymienia jest straszna-chore naczynia i kara Boska-moje kochane dziecko,lat 20,pali,a ja nic zrobić nie mogę!Staram się,a jak na razie skutku brak,niestety.Zatem uważajcie.Radość i smutek zwykle chodzą w parze.
... zobacz więcej

Strony : 1 2 3 nastepna »

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Senior.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Komentarze niezgodne z prawem i Regulaminem serwisu będą usuwane.