Czy ludzie faktycznie dzielą się na urodzonych szczęściarzy i wiecznych pechowców? I czy słusznie mówi się, że to los się do nas uśmiecha, a nie na odwrót? Odpowiedzi na te pytania znajdziemy w „Kodzie szczęścia”, którego autorem jest Richard Wiseman, profesor uniwersytetu w Hertfordshire, specjalista od psychologii oszustwa, a także praktykujący iluzjonista.
Duże pieniądze czy pozostawanie w związku wcale nie muszą dać zadowolenia z życia. Badania wykazały, że wspomniane rzeczy wcale nie przyczyniają się poczucia szczęścia, w istocie taka ocena własnego życia ma więcej wspólnego z innymi czynnikami.
Starzenie się i nadwaga nie muszą być związane ze spadkiem samopoczucia psychicznego, wynika z międzykulturowego badania szacującego jakość życia i stan zdrowia w USA i Wielkiej Brytanii.
Definicja "szczęścia" jest zależna od wieku osoby, która podaje to określenie. W przypadku ludzi młodszych szczęście jest związane z wieloma emocjami, a dla starszego pokolenia oznacza ono raczej zadowolenie.
Zbliża się Sylwester, a to czas noworocznych postanowień. Jednym z nich może być decyzja o rzuceniu palenia. Poza ogromem korzyści zdrowotnych i finansowych, rezygnując z tego nałogu można zyskać także... większe poczucie szczęścia.
Starsze osoby, które deklarują, że są zadowolone ze swojego życia, mają większe szanse na długowieczność, wynika z brytyjskich badań.
Szczęście to coś, za czym warto podążać, mówią rodzice dzieciom, wyśpiewują artyści w piosenkach, przekonują działaniami bohaterowie literaccy. Jego poszukiwanie bywa górnolotnym wyjaśnieniem rozmaitych decyzji i przedsięwzięć. Jakkolwiek poczucie szczęścia jest uwarunkowane indywidualnymi potrzebami, pewne zewnętrzne aspekty stają się jego uzasadnionymi naukowo niezbywalnymi komponentami. Właściwie sam termin „szczęście" kojarzy się raczej z patosem tudzież filozoficznymi dywagacjami, ale już zadowolenie, dobry nastój czy radość wydają się bliższe i mniej patetyczne, a można je sobie „zagwarantować" stosując proste i powszechnie dostępne metody.
Joan R. Ginther wygrała na loterii i nie byłoby w tym nic dziwnego (wszak wygrane padają dość często, choć trzeba przyznać, że gracze często zadają sobie pytanie: dlaczego to znów nie ja?), gdyby nie fakt, że to jej czwarta wygrana...
Konsumenci, którzy są w pozytywnym nastroju, podejmują szybsze i bardziej spójne decyzje niż ludzie nieszczęśliwi, wynika z nowych badań opublikowanych w Journal of Consumer Research.
Osobista niezależność i wolność są ważniejsze dla dobrego samopoczucia niż bogactwo, wynika z nowych badań. Naukowcy z Uniwersytetu Wiktorii w Wellington w Nowej Zelandii przeanalizowali wyniki trzech badań, które objęły łącznie ponad 420 tysięcy osób z 63 krajów i trwały prawie 40 lat.
Warto zastanowić się nad ujęciami swojej przeszłości. Co przychodzi na myśl najczęściej? Czy są to reminiscencje z rodzinnych wakacji, czy też wspomnienie jakiejś utraconej szansy? Nowe badania wykazały, że ludzie, którzy pamiętają dobre rzeczy z przeszłości, są szczęśliwsi od tych, którzy rozpamiętują negatywne wspomnienia i emocje.
Niektóre osoby „z natury" są pesymistami. Winę ponoszą substancje chemiczne występujące w mózgu i wpływające na sposób postrzegania świata - twierdzą naukowcy.
Gdyby zapytać młodych ludzi, co oznacza proces starzenia się, wielu wskazałoby na rozmaite problemy zdrowotne - usztywnienie stawów, osłabienie mięśni, wzroku i pamięci. W porównaniu do młodości uważanej za czas beztroski, radości i szczęścia, starość rysuje się w ponurych barwach. A jednak to nie jest prawdziwy obraz. Ludzie nie powinni się bać wieku emerytalnego, bo kolejnych etapów życia nie można, wbrew literackim stereotypowym opisom, porównać do schodzenia z nasłonecznionych wyżyn ku ciemnej dolinie...
Chcesz czuć się szczęśliwszy/a i zdrowszy/a? Idź do kościoła. Uczeni z University of Wisconsin - Madison odkryli, że ci, którzy bywają w kościołach choćby kilka razy do roku, czują się bardziej zadowoleni z życia.
Wyniki badania jakości życia w Polsce pokazują, że procent osób zadowolonych ze swojego życia jest wyższy niż w wielu innych krajach Unii Europejskiej. Przeprowadzona analiza porusza zagadnienia związane ze zdrowiem, samopoczuciem, życiem rodzinnym i zawodowym oraz podejściem do nowych technologii. Raport dowodzi, że cenimy sobie wzrost jakości życia i oczekujemy jego dalszego polepszenia.