Niemal każdy chce cieszyć się długim życiem. Trzeba jednak pamiętać przy tym, że zdrowie, wieloletnie życie i szczęście nie cechują każdego, kto jest długowieczny...
Psychologicznie rzecz ujmując proces starzenia jest złożony. Tylko bardzo młodzi ludzie nie mogą doczekać się dojrzałości, która pozwoliłaby im głosować i czuć się w pełni dorosłymi, starsi z niepokojem obserwują zmiany - zwykle bowiem oznacza zmarszczki i trudniejsze zadanie utrzymania dobrej sylwetki. Istnieją jednak pozytywne aspekty starzenia się i to na nich warto się skupić. Do tych dobrych stron dojrzałości należy lepszy niż w młodszym wieku seks.
Wysiłki na rzecz zwiększenia liczby lat przeżywanych przez Europejczyków w dobrym zdrowiu właśnie mają zostać zintensyfikowane, dzięki zastrzykowi funduszy w wysokości 4,2 mln EUR, które naukowcy otrzymali od UE. W ramach partnerstwa innowacji na rzecz aktywnego i zdrowego starzenia się Komisji Europejskiej, średnia życia w zdrowiu ma wydłużyć się o dwa lata do 2020 r., skutecznie łagodząc niepokoje związane ze starzeniem się i dobrym samopoczuciem.
Osoby terminalnie chore wolałyby podnieść jakość swojego życia, aniżeli wydłużać jego czas. Partnerzy projektu PRISMA, pracujący pod kierunkiem King's College London w Wlk. Brytanii, przeprowadzili sondaż telefoniczny wśród ponad 9.000 osób z 7 krajów europejskich. Dzięki temu zyskali wiedzę, że osoby cierpiące na poważne schorzenia (w tym nowotwory) chcą żyć lepiej, a nie dłużej, jak również na temat rozmaitych kwestii, jakie mają wpływ na życie opiekunów.
Wykorzystanie rozwoju technologii do poprawy jakość życia starszych osób – to cel współpracy osiemnastu państw Unii Europejskiej.
Głównym celem przeprowadzonego w 2004 roku przez Główny Urząd Statystyczny badania ankietowego było określenie sytuacji zdrowotnej Polaków, a także odkrycie uwarunkowań, jakie mają wpływ na zdrowie społeczeństwa. Jak zaobserwowano, w ciągu ostatnich 8 lat subiektywna ocena Polaków dotycząca własnego stanu zdrowia uległa znacznej poprawie. Niestety, nie dotyczy to osób powyżej 60-roku życia, wśród których ponad połowa cierpi na przewlekłe choroby, a zbyt mała liczba osób starszych poddaje się niezbędnym badaniom lekarskim (na przykład umożliwiającym wczesne wykrycie nowotworów).
Jeszcze na początku minionego stulecia osoba 60-letnia uważana była za stojącą na progu śmierci. Dzisiaj ten wiek nie może już właściwie być nawet uznawany za wiek emerytalny. Wszystko przez niewiarygodny postęp nauk medycznych, które w coraz szybszym tempie przynoszą kolejne odkrycia – donosi „The Guardian”.
W Waszyngtonie opublikowano raport na temat amerykańskich seniorów – są oni coraz zdrowsi, bogatsi i aktywniejsi. W Ameryce jest 72 miliony osób powyżej 65 roku życia (ok.12 proc. społeczeństwa). W ciągu najbliższych 25 lat liczba osób w tym wieku podwoi się. Co piąty Amerykanin będzie powyżej 65 roku życia. Dlatego właśnie zbadaniem tej grupy osób zajął się Krajowy Instytut zajmujący się sprawami starzenia się oraz biuro statystyczne w USA.
Udar przyspiesza osłabienie zdolności poznawczych – wykształceni nie są zabezpieczeni