Porady - pytania i odpowiedzi

2013-12-07 19:36 autor: wschodslonca84

16 391 odsłon

Krwiak śródmózgowy 75x23

Dobry Wieczór

Jestem rok po urazie mózgu(krwiak śródmózgowy z lekkim niedowładem lewostronnym). Krwiak po ostatnim rezonansie miał rozmiary 75x23. Wg.Neurochirurga nie wymagam interwencji ale wydaje mi się,że nie ominie mnie taka operacja chyba,że potrzebuję leków,które zadziałają na mój ból głowy,który jest tylko w miejscu gdzie miałem uraz:/ Wydaje mi się,że po prostu coś mam w prawej półkuli. Wg.specjalisty jest to już blizna a nie krwiak ale w opisie jest napisane,że widoczny nadal jest krwiak śródmózgowy i nie wiem czy po prostu ryzyko jest za duże,żeby mieć operacje czy może wystarczy brać jakiś lek przeciwbólowy znieczulający.

Byłem sportowcem i chciałbym wrócić do sportu ale nie wiem czy będzie mi dane.

Obecnie leczę się sam na boreliozę bo z objawów pasuje mi wszystko do boreliozy a kleszcza miałem jak byłem w czasie rehabilitacji.

Byłem szczęściarzem,przystojniakiem a teraz ledwo funkcjonuję ale szukam pomocy sam bo albo coś się zmieni albo się wykończę.

Przepraszam za szczerość.

Proszę o odpowiedź. Czy taki krwiak jest w stanie się wchłonąć? Czy może jednak mam skrzep krwi w głowie i muszę rozpuścić,usunąć tą krew? :(

Czy może leki by się przydały? Proszę o odpowiedź. Pozdrawiam

[ porady z tej kategorii ]

UDZIELONE ODPOWIEDZI

  • 2013-12-09 20:18 autor odpowiedzi: babciela

    wazne jest jaki jest teraz ten krwiak- operacja jest poważna- bo krwiak jest sródmózgowy. Napisz o ile zmieniła sie wielkosc krwiaka.

    Ocena odpowiedzi 0 1

    skomentuj | odpowiedz

  • 2013-12-10 18:46 autor odpowiedzi: wschodslonca84

    Witam i dziękuję za odpowiedź.

    Z krwiakiem chodzę już ponad rok.Ostatnio rezonans miałem jakoś w marcu i miał takie rozmiary jak pisałem czyli 75mm x 23mm + pojawiła się zmiana pourazowa lub niedokrwienna i jakieś nieznaczne powiększenie zatoki klinowej. 

    Moja neurolog mówiła,że tego krwiaka już nie powinno być i odsyłała mnie do specjalisty neurochirurga,który mówił.że to pewnie jest blizna i że nie ma sensu robić rezonansu co 2 miesiące więc wyznaczył termin do kontroli na 2014 luty marzec żeby sprawdzić.

    Tak mówił,że nie z takimi ludzie krwiakami żyją i uprawiają sport i że mam wracać do rzeczywistości i zbadać się za np 12 miesięcy.

    W tym czasie wpadłem na drogę z boreliozą - zacząłem szukać,czytać i objawy mi pasują ( bóle mięśni chodzące,męty w oczach,gorsze widzenie,ból gardła,szybkie przeziębianie się,strzelanie w barku,trzeszczenie w szyi i pieczenie skóry głowy)

    Biorę zioła na boreliozę Spirobor i Imun i jest nieco lepiej ale cały czas mam wrażenie,że rozpiera mi głowę od środka lub też mam wrażenie,że coś mam w prawej półkuli tam gdzie miałem uraz.

    Niby mózg się regeneruje ale nie wiem czy ten mój krwiak nie był za wielki. Każdy kto słyszy o takim rozmiarze krwiaka mówi mi WIELKI.

    To jest taka kreska na 75mm i najszersza na 23mm a było 78mm na chyba 18mm.

    Mogę poszukać swojego wyniku i wkleić zdjęcie opisu.

    Biorę również takie zioła na poprawę krążenia mózgowego oraz np Lecytyne.

    Mam 29 lat na tą chwilę staram się pracować w domu - mam stronę internetową z suplementami i póki co staram się jakoś sam sobie pomóc skoro mi specjalista mówił,że nie wymagam interwencji.

    Mimo wszystko ten ból i ten stan w jakim jestem to nie moje marzenie-to raczej walka z samym sobą a jeszcze jak się okaże,że muszę mieć operację to myślę,że poszedłbym bo albo mam żyć i marzyć albo żyć i się męczyć co nie jest dla mnie przyjemne zupełnie.

    Pozdrawiam:)

    Oceń odpowiedź 0 0

    skomentuj | odpowiedz

  • 2013-12-10 18:47 autor odpowiedzi: Kropla

    Witaj.Sadząc po Twoim wpisie należysz do ludzi inteligentnych.Dlatego dziwię się ,iż zdecydowałeś się na leczenie boreliozy we własnum zakresie..no chyba że jesteś lekarzem ...Natomiast by odpowiedzieć na Twoje pytania dotyczące krwiaka,trzeba przeprowadzić dogłębną analizę stanu zdrowia w jakim się teraz znajdujesz i MUSI to zrobić specjalista.Jeżeli nie wierzysz jednemu lekarzowi to skonsultuj jego opinię z innym fachowcem.Najlepiej by było gdybyś jakiemuś lekarzowi po prostu zaufał.Jeżeli chodzi o Twoje szczęscie to chyba przestałeś je dostrzegać..Stan po krwiaku to już dowód na to,że ono nadal jest  z Tobą .Może powinieneś coś w swoim życiu przewartościować ?

    Pozrdawiam.

    Oceń odpowiedź 0 0

    skomentuj | odpowiedz

  • 2013-12-14 17:06 autor odpowiedzi: babciela

    Borelioza jest powazną choroba- i wymaga wnikliwego badania-najbardziej miarodajne to PCR- ale rzadko który zakaznik daje skierowanie na to badanie- bo drogie.IGG i IGM też - ale daje wyniki czasami nieprawidlowe, Ja jednak uwazam, ze MRI powinien ogladnac jeszcze jeden neurochirurg- dla mnie do usuniecia- rok czasu- ba, on już powinien się wchłonąć. Ale nchirurg powinien sam podjąć decyzję, przeciez on wywoluje takie objawy jak guz wewnątrzmozgowy. Pozdrawiam. E
    babciela zaktualizował/a odpowiedź 2013-12-14 17:12
    Jeszcze jedno- przeciez w MRI nie może juz wyjsc swiezy krwiak- promienie pochlaniają Fe- który  to pierwiastej jest składnikiem hemoglobiny składnika krwi- ale HB moze tez już nie byc)- więc moze krwiaka juz  nie ma.Moze TK byloby bardziej miarodajnym badaniem?- ja nie mogę wlaczac się do leczenia wirtualnie- wlasciwe decyzjenaleza do nchirurga.jezeli tym miastem gdzie mieszkasz jest Bydgoszcz, jastrzebie, katowice, to są swietne oddzialy neurochirurgiczne.

    Oceń odpowiedź 0 0

    skomentuj | odpowiedz

  • 2013-12-20 22:07 autor odpowiedzi: wschodslonca84

    Neurochirurg mówił w marcu 2013,że wg.niego to jest już blizna,że mam wracać do rzeczywistości i pić dużo wody ze względu na możliwość wystąpienia padaczki- ataków nie miałem ale mam drgania mięśni chyba od boreliozy,pisk w uszach,męty w oczach,gorsze widzenie,odzyskałem równowagę-wiem,że jest kamikadze ale skoro mówił mi specjalsita to niby powinienem wierzyć a z drugiej strony wiem,że operacja mogłaby mnie przykuć do łóżka zupełnie i tego się pewnie obawiał bo nawet mówił,że teraz pan normalnie może funkcjonować a po operacji gdybym wyszedł krzywy to on by sobie nie mógł w twarz spojrzeć-wiem,że to jest oodpowiedź,która mnie miała uświadomić o ryzyku powikłań ale rozmawiałem z taką Magdą z tego forum i jest 2 lata po operacji i też miała w głębokich strukturach guza i rozmawiałem z nią przed wczoraj i mówiła,że na następny dzień chodziła,rozmawiała przez tel- dzień po operacji.

    Wiem,że są ludzie z BOSKIM talentem i właśnie tylko takiej osobie bym oddał swoją głowę "do naprawy" jeśli sam sobie nie poradziłem...

    Czytałem,że przy boreliozie może być coś takiego jak rozpieranie mózgu ale ja lekko bo lekko ale odczuwam w prawej półkuli coś - w lewej półkuli błogość a w prawej jakieś jakby podrażnienie.

    Oceń odpowiedź 0 0

    skomentuj | odpowiedz

  • 2013-12-20 22:07 autor odpowiedzi: wschodslonca84

    Dobry Wieczór

    Dzięku ję za odpowiedź. Rezonans będę miał około lutego - czasem wydaje mi się,że może się zmniejszył ale podejrzewam,że neurochirurg dał mi czas na zastanowienie się i być może wyjdzie na to,że coś tam będę miał bo coś lekko odczuwam w prawej półkuli - lewa półkula błogość a w prawej jakby coś lekko doskwierało...

    Czasem myślę,że będzie dobrze,że będzie lepiej ale czasem myślę,że interwencja jest nieunikniona bo faktycznie może dawać takie objawy jak guz mózgu-może to być skrzep krwi prawda?

    Naczytałem się i trochę się martwię bo to jest krwiak śródmózgowy-teraz jeżdżę autem,rowerem trochę ale to nie jestem ja-czuję się jak połamany choć zioła,które biorę na tą boreliozę dużo mi pomogły bo nie bolą mnie zatoki i nie piecze mnie skóra głowy w końcu.

    Interwencja neurochirurgiczna mogłaby ze mnie zrobić warzywo zupełne prawda...? albo w ogóle bym się mógł nie obudzić po operacji... eh 29 lat mam a chciałem doczekać się radosnej starości:(

    Oceń odpowiedź 0 0

    skomentuj | odpowiedz

  • 2013-12-20 22:07 autor odpowiedzi: wschodslonca84

    A nie chcę martwić jeszcze rodziców bardziej - póki co czuję się lepiej odzyskałem równowagę co jest dla mnie najważniejsze.

    Ból głowy owszem nie jest przyjemny a cały czas przypomina mi o tym,że coś tam mam i nie wiem czy to bliza czy skrzep czy krwiak,który się nie wchłania i blokuje może dopływy krwi do innych miejsc(mam jakąś zmianę pourazową lub niedokrwienną - nie wiem czy to udar niedokrwienny czy co ). Nie wiem co to dalej będzie ze mną - rezonans będe zamawiać 20stycznie u swojej neurolog i pewnie z miesiąc czasu trzeba będzie czekać na miejsce dla mnie.

    Wszyscy mówią mi,że wracam do formy a nikt nie wie,że mam chyba boreliozę (piski w uszach i gorsze widzenie + drgania mięśni i bóle w zatokach). Wiem,że jestem ciężkim przypadkiem i np. doktor rodzinna powiedziała mi,że tak już u pana będzie bo miał pan ciężki uraz mózgu i nie ma pan boreliozy tylko nerwicę natręctw :)

    Pomyślałem sobie ja? :) I stwierdziłem,że nie pomoże mi ta Pani.

    Skreśliła mnie mówiąc,że przez uraz muszę już tylko marnie egzystować a ja choć z krwiakiem na 8cm prawie zacząłem jeździć rowerem i na początku jazda pod małą górkę powodowała,że mało mi serce nie wyskoczyło a pulsowanie w głowie to był koszmar a ostatnio jak było jeszcze cieplej już inaczej jeździłem rowerem ( tak bardziej jak ja kiedyś szaleńczo a nie tak jak 5 miesięcy temu ledwo)

    Więc liczę tylko na to i bardzo pragnę aby ten krwiak się sam wchłonął a nie wiem czy to jest możliwe ze względu na wielkość krwiaka-czytałem średnica do 5cm i 3cm,że już trzeba interwencji a u mnie 75mm tylko,że jest to jakby kreska a nie np okrąg jak piłka tenisowa.

    Więc nie wiem jak odczytać w ogóle ten rozmiar krwiaka.

    Leczę się sam,oczyszczam się i pomagam innym w oczyszczaniu się i tylko dzięki tej mojej współpracy z firmą międzynarodową mam ochotę walczyć- walczę by pomagać innym ludziom choć mnie inni ludzie prawie zabili a na pewno zabrali marzenia i swobodę życia.

    Nie mogę być kierowcą zawodowym ze względu na padaczkę,która może wystąpić w każdej chwili i tak się zastanawiam nad tym czy do końca życia mam już tylko czekać czy może potrzebna jest operacja i da mi nowe życie bez bólu a ostrożne jak teraz. Obojętne mi już to,że nie piję alkoholu wcale ale chciałbym być ojcem i mieć żonę i zdrowe dzieci - nie wiem czy jest mi to pisane w ogóle bo która kobieta chciałaby faceta,którego ciągle boli głowa albo jest po takim zdarzeniu,że nigdy nie wiadomo co dzień przyniesie- wiem,że mogę mieć epilepsję a nie muszę i wiem,że są tabletki na epilepsje ale jakoś to wszystko mija się z moim spełnieniem i marzeniami.

    Życzę Wszystkim Zdrowia i Szczęścia :) 

    I przepraszam,że się rozpisałem a na pewno nie jest to fajna historia.

    Oceń odpowiedź 0 0

    skomentuj | odpowiedz

  • 2013-12-27 21:23 autor odpowiedzi: babciela

    Konsultowal am sprawe z neurochirurgami- mialam rację - wskazane badanie TK glowy, bo MRI(MAGNETYCZNY rezonans jadrowy) do konca zycia bedzie mogł Ci wylapywac Fe(zelazo)

    Oceń odpowiedź 0 0

    skomentuj | odpowiedz

  • 2013-12-31 11:50 autor odpowiedzi: wschodslonca84

    Witam i dziękuję za odpowiedzi aczkolwiek czasem mam wrażenie,że miesza mi w zdrowiu borelioza ponieważ mam bóle serca i ciężko mi ciśnienie unormować a serce tak bije,że aż widać na szyi pulsowanie "gołym okiem"-nigdy tak nie miałem...

    A co może oznaczać zdanie widoczna jest zmiana pourazowa lub niedokrwienna?

    W styczniu będę szedł zarejestrować się na rezonans i pewnie z miesiąc będę oczekiwać i nie wiem czy mówić o tej borelizie mojej neurolog czy sam się leczyć bo ostatnio moja doktor rodzinna powiedziała mi,że pan nie ma boreliozy- że ludzie sobie wymyślają choroby więc odechciało mi się rozmawiać z doktor- powiedziała,że mam nerwicę natręctw a poza tym jestem po ciężkim urazie mózgu i już tak będzie,że serce nie będzie spokojne lub będę miał ograniczenia w sporcie lub w życiu po prostu.

    Obojętnie co i mówią i tak czuję się lepiej ale serce jakoś bije ciężko i nie wiem czy to od tego krwiaka czy od tej zmiany pourazowej lub niedokrwiennej czy od boreliozy,która po badaniu western-blot wyszła UJEMNA.

    Zioła na boreliozę jakie zamawiam działają na mnie-dziś nie bolą mnie mięśnie łydek i nie piecze mnie skóra głowy (palenie skóry głowy) pozostaje pisk w uszach,męty w oczach,gorsze widzenie,dziwna praca serca,lekkie nadciśnienie 130/90,które może powodować to,że krwiak się nie wchłania tak jak powinienen(nie wiem czy go mam nadal ponieważ w opisie pisano,że jest widoczny krwiak śródmózgowy najdłuższy na 75mm a najszerszy na 23mm).

    Czy po takim krwiaku dwie półkule będą takie same? To ma być oznaka,że krwiak się wchłonął czy będzie i musi być widoczna blizna z której może a nie musi powstać ognisko padaczkorodne?

    Przykro mi,że sam muszę teraz to przerabiać choć wiem,że są specjaliści,którzy by mi pomogli - czekam na rezonans jak dalej coś będzie nie tak,że krwiak będzie to nie wiem co zrobię...

    Mam 30lat a żyję jak 70latek ale i tak wszyscy mówią mi idź do pracy nic Ci nie jest!

    Szczęścia na Nowy Rok i Bożej opieki życzę 

    Pozdrawiam 

    Oceń odpowiedź 0 0

    skomentuj | odpowiedz

  • 2014-01-05 19:29 autor odpowiedzi: babciela

    pamietaj nie rezonans, tylko TK.

    Poza tym dolegliwosci ktore opisujesz, sa spowodowane prawdopodobnie nerwica- ale aby postawic takie dgn najpierw wyklucz tarczycę...Pozdrawiam. E

    Oceń odpowiedź 0 1

    skomentuj | odpowiedz

  • 2014-01-14 23:15 autor odpowiedzi: wschodslonca84

    Dobry Wieczór

    Moja doktor Rodzinna ostatnio jak byłem porozmawiać powiedziała mi,że nie mam boreliozy(pokazałem wynik ujemny western-bloot).Powiedziała,że mam nerwicę natręctw czego nie dam sobie wmówić,że jestem po ciężkim urazie głowy i moje serce tak już będzie pracować,tak samo,że w sporcie już sobie mogę pomarzyć o kilku rzeczach-w tym sensie,że raczej spokój jest dla mnie :D

    W tym roku robiłem nawet 30km na rowerze w takim stanie z tą boreliozą i z tą krwią w głowie,która chyba się jednak nie wchłania a powoduje jakiś lekki ból tylko po prawej stronie mózgu.Postaram się Państwu pisać wszystko dopóki jestem w stanie - wiele osób mówi mi wracasz do formy i żadnej operacji nie będziesz mieć! 

    Byłem badać przepływ tętnic szyjnych i doktor powiedział mi,że wszystko jest drożne i nie widzi problemu pod kątem jego dziedziny ale powiedział,że mam nieco zwiększoną tarczycę(nigdy nie miałem problemów z tarczycą-w ogóle nie miałem problemów ze zdrowiem).

    Spacerując po forach różnych dowiedziałem się,że przy boreliozie tarczyca może przestać działać odpowiednio i stąd być może nagłe moje powiększenie tarczycy- doktor rodzinna powiedziała,że jak mam lekko Ft4 podwyższone to nie znaczy,że mam problemy z tarczycą.

    Niby nie mam boreliozy z wyniku ale zioła pozwoliły mi odzyskać równowagę i przestała mnie palić skóra głowy-nadal mam męty w oczach i pogorszenie wzroku(chodzę cały czas w okularach bo bez ciężko mi patrzeć). 

    Dziś rozmawiałem z taką Panią-napisała do mnie sms,że jest po operacji głowy-zadzwoniłem,porozmawiałem. Pani w wieku 50lat operacje przeszła bez problemów a nie mogła już spać - miała coś w głowie na 4cm. Jak powiedziałem,że u mnie po ost. rezonansie było 75mmx19mmx18mm to powiedziała yhmm to jednak duży ten krwiak i dała mi nadzieję,że jednak po operacji można czuć się lepiej - cały czas miała depresję i nie spała.

    Ja również mam depresję przyznaję się bo jednak tych objawów mam za dużo i sam z tym wszystkim próbuję walczyć.

    Walczę do kontrolnego badania-jeśli nadal mam taki sam rozmiar krwiaka tzn. że muszę go usunąć- zgadzacie się Państwo ze mną?

    Pozdrawiam

    I dziękuję za poświęconą uwagę.

    Inny M

     

    Oceń odpowiedź 0 0

    skomentuj | odpowiedz

  • 2014-02-14 10:09 autor odpowiedzi: wschodslonca84

    Witam serdecznie

    Chciałem zrobić tomografię,tak jak państwo mi sugerowali ale moja neurolog powiedziała,że nie powinno się zmieniać sposobu badania,bo badanie badaniu nierówne. Terminy też były spore ale dziś odebrałem wynik rezonansu i jednak moje objawy nie są bujną wyobraźnią i jakiś tam postęp jest ale nie ma mowy o całkowitym powrocie do zdrowia,nadal mam lekki niedowład lewostronny i ból głowy.

    Jeśli mógłbym prosić o interpretację,byłbym bardzo wdzięczny.

    Badanie MR głowy wykonano w sekwencjach echa spinowego i gradientowego przed i po dożylnym podaniu środka kontrastowego.

    W obrębie płata czołowego oraz ciemieniowego po stronie prawej przysierpowo widoczna jest nieregularna,podłużna jama malacyjna po krwawieniu śródmózgowym o maksymalnych wymiarach 75x16x15mm.

    W świetle jamy malacyjnej typowe sygały płynowe. Na granicy loży złogi hemosyderyny.

    W obrębie trzonu ciała modzelowatego widoczny jest obszar zmian leukodegeneracyjnych o wymiarach 5x4x2,5mm.

    W obrębie jąder podkorowych widoczne poszerzenia przestrzeni płynowych okołonaczyniowych.

    Poza tym sygnał istoty białem i szarej obu półkul mózgowych jest prawidłowy. Układ komorowy symetryczny,nieposzerzony,nieprzemieszczony.

    Przestrzenie płynowe przymózgowe prawidłowej szerokości.

    Struktury mózgowe tylnego dołu czaszki,komora IV bez odchyleń od normy. W badaniu nie uwidoczniono ewidentnej obecności ognisk patlogicznego wzmocnienia kontrastowego.

    Zawartość oczodołów i siodła tureckiego jest w normie.

    Czy mając taki opis nie wymagam interwencji?

    Proszę tylko o prawdę,bo zawsze ona była dla mnie największą wartością.

    Pozdrawiam

    Oceń odpowiedź 0 0

    skomentuj | odpowiedz

Zobacz także

DODAJ ODPOWIEDŹ:

Powiadom mnie emailem, gdy ktoś jeszcze odpowie na to pytanie

ZOSTAŃ EKSPERTEM

ZOBACZ PODOBNE PYTANIA

Publikowane w serwisie porady mają charakter edukacyjny i nie mogą być traktowane jako profesjonalne konsultacje dotyczące konkretnych przypadków. Redakcja ani wydawca serwisu nie ponoszą odpowiedzialności za skutki wykorzystania zamieszczanych porad.



Na skróty

REKLAMA

Szukaj pytań i odpowiedzi



Zadaj pytanie

Nie możesz znaleźć odpowiedzi? Zadaj pytanie w kategorii Choroby, Objawy, Leczenie

Eksperci radzą

Ostatnio zadane pytania

Ostatnio udzielone odpowiedzi

Artykuły

Tematy

Poprzednie pytania