14-04-2009
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
30% Polaków uważa, że nietrzymanie moczu jest wstydliwą dolegliwością - wynika z badania opinii publicznej, zrealizowanego w ramach programu „Zentiva - zmieniamy przyzwyczajenia". Za najbardziej krępującą dolegliwość uważamy zaburzenia erekcji - takiego zdania jest 38 procent badanych.
Objawy wskazujące na nieprawidłowości w układzie moczowo-płciowym występują u mężczyzn bez odczuwalnych dolegliwości bólowych, dlatego często są lekceważone przez pacjentów. Jednak zaniedbywane, stopniowo mogą prowadzić do poważnych zmian, które będą wymagały leczenia farmakologicznego, a nawet operacyjnego.
Przełamanie wstydu i strachu przed wizytą u specjalisty, który postawi odpowiednią diagnozę jest konieczne, aby rozpocząć skuteczne leczenie. Tymczasem pacjenci niejednokrotnie wolą leczyć się „na własną rękę", niż pójść z problemem do lekarza. Wyniki prowadzonych w latach 2005-2006 akcji profilaktycznych pokazały, że ponad 58% pacjentów po 50. roku życia zażywało dostępne bez recepty preparaty roślinne, zanim zgłosiło się na badania urologiczne. Prawie 78% mężczyzn stosujących fitoterapię przyznało, że odwlekało decyzję o badaniach u urologa.
Nietrzymanie moczu i łagodny rozrost gruczołu krokowego to schorzenia, których objawy w początkowym etapie rozwoju choroby są nieznaczne i narastają z upływem czasu. Objawy obu tych schorzeń są podobne i często mylone przez pacjentów.
W badaniach epidemiologicznych dotyczących nietrzymania moczu w populacji polskiej stwierdzono, że u mężczyzn dominuje tzw. nietrzymanie moczu z parcia.
Ten typ nietrzymania moczu (związany z tzw. pęcherzem nadaktywnym) cechuje się wyciekaniem moczu z towarzyszącym uczuciem wypełnienia pęcherza moczowego. Pacjent gubi mocz, np.: nie zdąża do toalety, nawet jeśli pije małe ilości płynów, odczuwa parcie na mocz słysząc odgłosy bieżącej wody lub dotykając strumienia wody.
Poza pęcherzem nadaktywnym, nietrzymanie moczu jest chorobą częstą w łagodnym rozroście stercza, związaną nie tylko z wiekiem i starzeniem. W przypadku BPH nietrzymanie moczu powstaje w wyniku długotrwałej przeszkody dla odpływu moczu.
Jak odróżnić te dwie dolegliwości?
Jeżeli korzystasz z toalety częściej niż 7 razy dziennie, zdarza ci się korzystać z toalety w nocy, zdarza ci się nie utrzymać moczu zanim dojdziesz do toalety, zdarza ci się biec do toalety, kiedy poczujesz nagłą potrzebę oddania moczu, zdarzyło ci się popuścić mocz podczas kichania, kaszlu, śmiechu, chodzenia, ćwiczeń fizycznych najprawdopodobniej cierpisz na nietrzymanie moczu.
W przypadku BPH (łagodny rozrost prostaty) pacjent często korzysta z toalety, zarówno w dzień, jak i w nocy (częściej niż 7 razy na dobę), długo czeka w toalecie, zanim mocz zacznie wypływać, strumień oddawanego moczu jest wąski, słaby lub przerywany, oddaje mocz zdecydowanie długo (dłużej niż kiedyś, dłużej niż inni), czuje ból i pieczenie podczas oddawania moczu, zdarza mu się biec do toalety, kiedy poczuje nagłą potrzebę oddania moczu i pomimo oddania moczu ma uczucie, że w pęcherzu pozostała część moczu.
Rak prostaty to jeden z najczęściej diagnozowanych nowotworów złośliwych u mężczyzn. Ze statystyk wynika, że w Polsce choroba odpowiada za 5 proc. śmierci spowodowanych nowotworem. Głównym czynnikiem zwiększającym ryzyko zachorowania na nowotwór prostaty jest wiek. czytaj dalej »