Strona głównaStyl życiaKorupcja - przestępstwo czy konieczność?

Korupcja - przestępstwo czy konieczność?

O tym, że wręczenie odpowiednio „nafaszerowanej” koperty urzędnikowi państwowemu jest przestępstwem wiemy wszyscy. Równie dobrze wiemy, że taka koperta znakomicie ułatwia załatwienie sprawy, sprawia, że nawet niemożliwe staje się możliwe. Nic więc dziwnego, że mając taką świadomość zdarza nam się ulegać pokusie i wręczać łapówki.
Korupcja - przestępstwo czy konieczność? [© Joanna Zielinska - Fotolia.com] Niestety, jedną z najbardziej „łapówkogennych” sfer naszego życia jest służba zdrowia. Wprawdzie służby robią co mogą, aby ukrócić to zjawisko, jednak w wielu placówkach nadal większość ważnych spraw załatwia się „pod biurkiem”: przyjęcia na zabiegi poza kolejnością, załatwianie rent, „lewe” zwolnienia lekarskie – o takich sprawach słyszymy niemal codziennie. Czy z korupcją można walczyć? Czy jesteśmy w stanie sprzeciwić się temu zjawisku kładąc na szali czasem zdrowie, a czasem nawet życie – swoje lub osób nam najbliższych?

Mówi się, że lekarze „biorą”, bo pacjenci „dają”. Rzeczywiście, trudno odmówić słuszności temu stwierdzeniu: jeśli jest popyt, to jest i podaż. Przez lata minionego ustroju, kiedy wszystko i wszędzie załatwiało się „na lewo”, przyzwyczailiśmy się do tego, że aby coś mieć, trzeba najpierw dać.

Dziś sytuacja teoretycznie jest zupełnie inna, jeśli jednak przyjrzymy się przeciętnemu szpitalowi powiatowemu albo – przeciwnie – renomowanej klinice w dużym mieście, może okazać się, że tutaj nadal istnieją towary deficytowe: tak jak kiedyś banany, kawa czy szynka, tak teraz są nimi nowoczesne zabiegi wykonane przez najlepszego specjalistę w okolicy, lepsza, bardziej troskliwa opieka pielęgniarki albo po prostu miejsce w szpitalu, na które normalnie czeka się latami (i nie zawsze można się doczekać). Większość z nas widzi w tej sytuacji jedno wyjście: koperta, koniak, bukiet kwiatów i… sprawa załatwiona. A że przy okazji stajemy się przestępcami? No tak, ale przynajmniej zdrowymi…

Polska jest jednym z najbardziej skorumpowanych krajów Europy. Jak wynika z badań CBOS i OBOP Polacy uważają, że korupcja w naszym kraju stale rośnie, szczególnie wśród urzędników państwowych i pracowników służby zdrowia i to mimo coraz bardziej spektakularnych akcji CBA.

Korupcja jest przestępstwem ściganym z urzędu, za które grozi odpowiedzialność karna. Można (i trzeba) z nią walczyć, pamiętając przy tym, że w owej walce nie jesteśmy sami. Trzeba tylko zrobić najtrudniejszy, pierwszy krok - przełamać zmowę milczenia.

W ochronie zdrowia zjawisko korupcji pojawia się w kontaktach pacjentów (lub członków ich rodzin) z pracownikami ochrony zdrowia – lekarzami, pielęgniarkami, położnymi. Czasem – dla przyspieszenia czy ułatwienia sprawy - sugeruje nam się nie tylko wręczenie zwyczajowej „koperty”, ale także wykupywanie tzw. cegiełek na rzecz szpitala czy przychodni, bądź też uzależnia udzielenie świadczeń od przekazania darowizny na rzecz określonej fundacji lub stowarzyszenia.
Niestety, nie wszyscy mamy przy tym świadomość, że:
1.Organizację udzielania świadczeń zdrowotnych w danym zakładzie opieki zdrowotnej określa regulamin porządkowy, z którym mamy prawo się zapoznać.
2.Pacjent uprawniony jest do świadczeń zdrowotnych odpowiadających wymaganiom wiedzy medycznej, a kiedy możliwości udzielenia odpowiednich świadczeń są ograniczone – do korzystania z rzetelnej, opartej na kryteriach medycznych procedury ustalającej kolejność dostępu do tych świadczeń.
3.Jeżeli ktoś z personelu medycznego próbuje żądać od nas uiszczenia opłaty przed lub po udzieleniu świadczenia zawsze powinniśmy zapytać o podstawę prawną takiego działania.
4.Zgodnie z art. 68 Kodeksu Etyki Lekarskiej – jeżeli z zatrudnienia lekarza wynika, że powinien on spełniać swe obowiązki wobec chorych bez świadczeń finansowych z ich strony, to nie może żądać od nich wynagrodzenia w jakiejkolwiek formie ani też uzależniać leczenia od uzyskania materialnej korzyści.
5.W przypadku, gdy spotkamy się z nawet najbardziej niewinną sugestią lub „propozycją nie do odrzucenia” ze strony personelu zakładu opieki zdrowotnej, niezwłocznie powinniśmy zawiadomić o tym prokuraturę lub policję.
6.Jeżeli to my wręczamy łapówkę, także stajemy się przestępcami – nie usprawiedliwia nas nawet fakt, że ratujemy w ten sposób życie lub zdrowie swoje lub innych osób. Jeśli jednak - nawet już po wręczeniu łapówki - zawiadomimy o tym fakcie prokuraturę lub policję, nie poniesiemy odpowiedzialności.

Pamiętajmy także, że większość pracowników ochrony zdrowia to wspaniali fachowcy pracujący w tym zawodzie z powołania i naprawdę możemy mieć do nich pełne zaufanie.

W tekście wykorzystano materiały Ministerstwa Zdrowia.

Adrianna Buniewicz / Senior.pl

Zgłoś błąd lub uwagę do artykułu

Zobacz także

 

 

 

Skomentuj artykuł:

Komentarze mogą dodawać wyłącznie osoby zalogowane.
Jesteś niezalogowany: zaloguj się / zarejestruj się




Komentarze

  • 21:18:39, 16-01-2008 Zastawny

    Walka z korupcją jest stara jak świat. Jest dużo takich zjawisk społecznych z którymi walka jest bardzo ciężka. Ale dlaczego to nazywamy walką. Gdzieś tam w przeszłości miałem szefa, którego wieczorem najmniej dwa razy w tygodniu pijanego wrzucano jak worek do samochodu i odwożono go domu. W pracy tak nienawidził pijaków, że jak tylko się dowiedział że ktoś powąchał korek od butelki to dawał go do zwolnienia. Podejrzewam tych walczących z korupcja o to samo. Zresztą mówić o morałach i czystości moralnej może każdy twierdząc że on jest "aniołkiem". Trzeba prawdzie patrzyć w oczy. Zjawiska korupcji nie wyleczymy najlepszą ustawą. Przede wszystkim im będziemy więcej z jakimś zjawiskiem społecznym walczyć, to na pewno się ono spotęguje. Nastąpi większa konspiracja. Niejednokrotnie dyskusja na jakiś temat powoduje inny cel, jest nim reklama. Ustawami nic nie naprawimy, więzieniem nie wychowamy. Lepiej by było dać temu tematowi trochę spokoju i wydaje mi się że w wielu wypadkach zjawisko bardzo się zmniejszy.
    ... zobacz więcej
  • 14:33:37, 17-01-2008 hannabarbara

    Wiatam,Panie Zastawny! Sama Cię prowokowałam, byś się odezwał i się doczekałam. Wczoraj mignęło mi tylko, że założyłeś wątek, potem zajęłam się czymś innym, dziś sobie przypomniałam i piszę. Często widzę, że jesteś w Klubie obecny, najczęściej milczący.Wybacz, że mnie to zaintrygowało. Chociaż temat wybrałeś niezbyt fortunny. Korupcja jest tematem dyżurnym we wszystkich mediach i dlatego wszystkim juz wychodzi bokiem. Dlatego prawdopodobnie nikt, go nie podchwycił.Za poważny by się rozżartować, za uciążliwy, by wykpić. W Twoim spostrzeżeniu dotyczącym szefa jest coś typowego. Gdy przed laty przyjmowałam do zatrudnienia nianię do syna, wydawało mi się dziwnym, ze ciągle zbaczała z tematu, mówiąc o alkoholikach i alkoholiźmie. Pomyślałam sobie:" Dziwne, może sama pije i dlatego tak ciągnie ją temat". Potem długo, długo nabierałam przekonania, ze chyba niesłusznie podejrzewałam kobietę. Aż do momentu, gdy musiałam razem z policją szukać syna, bo jak powiedziała mi jej przyjaciółka, wpadła w ciąg i gdzieś baluje. Na szczęście niezbyt długo, bo znaleźliśmy ją pod budką z piwem, w stanie wskazującym na spore spożycie. Morał z tej opowiastki jest taki, że trzeba ufać swoim pierwszym odczuciom.Dobrze, że dziecku nic złego się nie stało, a mnie przybyło jedno doświadczenie.
    ... zobacz więcej
  • 14:51:48, 17-01-2008 Lila

    Szef - pijak ,zwalczający pijaków w pracy jest dla mnie istotą godną podziwu i uznania..
    Jakiż ból musiał odczuwać w całym swym -nasączonym jak gąbka gorzałą - jestestwie..
    Ileż go to kosztowało.Niczym dowódca wysyłający na śmierć swych żołnierzy,tak i on musiał cierpieć ,odcinając swych pijących pracowników od źródła uciechy,czyli od pensji..
    I jak prawdziwy patriota,myślący wyłącznie o Ojczyźnie,tak i ów szef,myślał o zakładzie pracy..

    A czy dowódca idzie na pierwszy ogień ? Nie..
  • 20:37:53, 17-01-2008 lucyna

    korupcja w naszym kraju jest koniecznością.
    Wszyscy o tym wiemy.
    Na całym świecie ona jak królowa ma się dobrze i bedzie się mieć,chyba że przestaniemy używać pieniądze.
  • 21:39:32, 17-01-2008 Lila

    Korupcja w naszym kraju nie jest koniecznością ,tylko degeneracją społeczeństwa.
    Ciekawe,że w krajach skandynawskich prawie jej nie ma .
  • 21:45:53, 17-01-2008 hannabarbara

    Przepraszam, ale ja wolę o szefie pijaku, niż o korupcji. Dla mnie jego postawa jest zupełnie jasna, to wyrafinowany sadysta! Wie gdzie uderzać!
  • 21:46:19, 17-01-2008 Basia.

    Cytat:
    Lila
    Korupcja w naszym kraju nie jest koniecznością ,tylko degeneracją społeczeństwa.
    Ciekawe,że w krajach skandynawskich prawie jej nie ma .
    korupcja świadczy o degeneracji społeczeństwa, w Polsce nastąpiła lekka poprawa zobaczymy jak się dalej sprawy potoczą.
  • 13:53:32, 19-01-2008 senior A.P.

    Temat godny uwagi w tym zaklamanym czasie w jakim przyszlo nam zyc. W USA korupcji na "dolach egzystencji" raczej sie nie zauwaza ale na szczytach wladzy w porownaniu z tym co sie dzieje w Polsce skala porownawcza peka.
    Warto zastanowic sie nad tym skad sie bierze korupcja,kogo sie korumpuje i jak tego sie dokonuje.
    Pokladanie "swini" powinno byc karalne ,czy tak jest ocencie panstwo sami.
    Korupcje uwazam za przestepstwo obustronne.
  • 16:00:05, 19-01-2008 ammi1952

    Senior A.P. często sie z toba niezgadzałam ,rzadko polemizowałam ale w tym konkretnym przypadku zgadzam się .Odnosi sie to do skali kopupcji w USA jak również do tzw. podkładania świni - karać za to równo i to bezwarunkowo

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Senior.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Komentarze niezgodne z prawem i Regulaminem serwisu będą usuwane.

Artykuły promowane

Najnowsze w dziale

Polecane na Facebooku

Najnowsze na forum

Warto zobaczyć

  • EWST.pl
  • Umierać po ludzku
  • Hospicja.pl
  • Poradnik-zdrowia.pl
  • Oferty pracy