Strona głównaLudzieZmarła Danuta Rinn

Zmarła Danuta Rinn

W Warszawie w wieku 70 lat zmarła Danuta Rinn, piosenkarka i aktorka. Jej najbardziej znane piosenki to "Na deptaku w Ciechocinku", "Gdyby choć raz" (oba śpiewane w duecie z mężem - Bogdanem Czyżewskim), "Tyle wdzięku", "Gdzie ci mężczyźni". Przez kilka ostatnich lat Danuta Rinn mieszkała w Domu Artystów Weteranów Scen Polskich w Skolimowie.
Danuta Rinn, właściwie Danuta Smykla, urodziła się 17 lipca 1936 roku w Krakowie. W rodzinnym mieście ukończyła Średnią Szkołę Muzyczną w klasie fortepianu. Po uzyskaniu świadectwa dojrzałości studiowała na Wydziale Kompozycji krakowskiej Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie. W czasie studiów współpracowała jako pianistka-akompaniatorka z kabaretem Centuś oraz rozgłośnią Polskiego Radia.

W 1963 roku przeniosła się do Warszawy, gdzie rozpoczęła karierę piosenkarki. W latach 1964-1974 występowała w duecie z mężem Bogdanem Czyżewskim. Po rozwodzie w 1974 roku kontynuowała karierę solową. Do najbardziej znanych jej utworów należą m.in. "Na deptaku w Ciechocinku", "Gdyby choć raz", "Tyle wdzięku" oraz przebój "Gdzie ci mężczyźni".

Danuta Rinn była również aktorką. Zagrała w kilkunastu polskich filmach i serialach ("Zazdrość i medycyna", "Bilans kwartalny", "Doktor Murek", „Graczykowie”, „Samo zycie”).

Jerzy Piątek / Polska.pl

Zgłoś błąd lub uwagę do artykułu

 

 

 

Skomentuj artykuł:

Komentarze mogą dodawać wyłącznie osoby zalogowane.
Jesteś niezalogowany: zaloguj się / zarejestruj się




Komentarze

  • 09:52:01, 20-12-2006 krise1

  • 10:49:36, 20-12-2006 tar-ninka

    Cytat:
    krise1
    Przykro .. Bardzo Ją lubiłam. To tak jakby odeszło kawałek mojej młodości..
  • 13:05:21, 20-12-2006 Ewunia

    (
  • 14:43:54, 20-12-2006 jolita

    Bardzo sympatyczna Kobietka, ale wydawała mi się niezbyt szczęśliwa...Może Tam będzie Jej lepiej...Oby.
  • 16:16:12, 20-12-2006 POLA

    "Świat jest teatrem, a człowiek aktorem.
    Wchodzi na scenę i ze sceny schodzi.
    A życie ludzkie scenicznym utworem,
    w którym się zwykle kilka ról przygodzi
    każdemu z ludzi."
    To Szekspir.
    Czy była tu szczęśliwa? Na pewno tak, jako artystka mogła czuć sie spełniona. A prywatnie? No cóż, nie wszystkim dana jest pełnia szczęścia, niestety.
  • 00:19:00, 27-08-2009 Arti

  • 03:14:52, 27-08-2009 Rayton

    Rocznica smierci pani Danusi przypadac bedzie dopiero 19 grudnia. http://www.filmpolski.pl/fp/index.php/11237
  • 15:05:28, 27-08-2009 liduszka

    niech w spokoju spoczywa.
    Bardzo ja lubilam , obojetnie jaka byla pogoda ,Ona byla zawsze pogodna i wesola. Pamietam jej piosenke ("Gdzie te chlopy wspaniali tacy")

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Senior.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Komentarze niezgodne z prawem i Regulaminem serwisu będą usuwane.

Artykuły promowane

Najnowsze w dziale

Polecane na Facebooku

Najnowsze na forum

Warto zobaczyć

  • Kobiety.net.pl
  • Akademia Pełni Życia
  • Umierać po ludzku
  • Hospicja.pl
  • Oferty pracy