Strona głównaEmeryturaPracujący emeryci stracą pracę?

Pracujący emeryci stracą pracę?

Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej opracowało nowelizację ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Ministerialne propozycje przewidują konieczność rozwiązania umowy o pracę przez osoby, które uzyskały prawo do emerytury. Po rozwiązaniu umowy o pracę dotychczasowy pracodawca i były pracownik będą mogli ponownie zawrzeć umowę o pracę. Ministerstwo nie ukrywa przyczyn wprowadzenia takiej regulacji - "odzyskanie miejsc pracy, które obecnie zajmowane są przez emerytów".
Proponowana przez resort pracy zmiana w art. 103 i nowy przepis art. 103a dotyczą emerytów kontynuujących zatrudnienie w macierzystym zakładzie pracy po przyznaniu świadczenia.

Na początku stycznia 2009 r. został uchylony przepis ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, który stanowił o zawieszaniu emerytury bez względu na wysokość przychodu uzyskiwanego przez emeryta, z tytułu kontynuowania zatrudnienia (bez rozwiązania stosunku pracy) u pracodawcy, u którego pozostawał w stosunku pracy bezpośrednio przed nabyciem prawa do emerytury.

Uchylenie tego przepisu było efektem przygotowanego przez resort pracy i polityki społecznej programu „Solidarność pokoleń - działania dla zwiększenia aktywności zawodowej osób po 50 - tym roku życia”. Jednak po wejściu w życie tej zmiany zaczęły wpływać uwagi, że – zwłaszcza wobec kryzysu gospodarczego i pojawiających się trudności na rynku pracy – rozwiązanie takie jest zbyt daleko idące. Uwagi do tego rozwiązania zgłosił m.in. Rzecznik Praw Obywatelskich.

Odzyskać miejsca pracy. Kosztem emerytów?

Według resortu pracy postulaty te są uzasadnione, ponieważ w warunkach kryzysu gospodarczego, gwałtownie spada liczba miejsc pracy, co wymaga "podjęcia działań zmierzających do odzyskania miejsc pracy, które obecnie zajmowane są przez emerytów" (dosłowny cytat z uzasadnienia nowelizacji).

Zdaniem resortu pracy, w dobie kryzysu gospodarczego i spadku dochodów ze składek, rozwiązanie zwiększające równolegle wydatki FUS na emerytury, pogłębia deficyt tego funduszu i pośrednio wpływa na wzrost wydatków budżetowych, gdyż zwiększony deficyt w FUS wymaga zwiększonej dotacji uzupełniającej z budżetu państwa.

Zdaniem ministerialnych urzędników, względy te przemawiają za modyfikacją obowiązujących w tej kwestii rozwiązań. Przyjęcie proponowanej regulacji będzie oznaczało, że to pracownik i pracodawca solidarnie podejmą decyzję, czy pracownik, który uzyskał prawo do emerytury, powinien kontynuować zatrudnienie.

Projektowana ustawa ma nie działała wstecz. Oznacza to, m.in. że osoby, które przed dniem wejścia jej w życie kontynuowały zatrudnienie, pobierając równocześnie emeryturę, nie będą zwracały za ten okres pobranych świadczeń, co zgodne jest z zasadami demokratycznego państwa prawnego.

W tle oszczędności

Projektowana nowelizacja art. 103 i dodany art. 103a ustawy o emeryturach i rentach z FUS zmniejszy wydatki na emerytury finansowane z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych jak również na okresowe emerytury kapitałowe finansowane ze środków zgromadzonych w otwartych funduszach emerytalnych (OFE). Zmiany nie wywołają zwiększenia wydatków ani z FUS ani z budżetu państwa. Pojawią się za to oszczędności.

Według MPiPS, wprowadzenie zawieszania wypłaty emerytury w przypadku kontynuowania zatrudnienia spowoduje, że spośród ok. 300 tys. osób, którym w skali roku przyznawane są po raz pierwszy emerytury ok. 30 tys. osób pozostanie w zatrudnieniu. W konsekwencji takiej decyzji, wydatki FUS (dotowanego z budżetu) zmniejszą się w skali roku o ok. 700 mln zł.

Tagi: emerytura, praca

Zobacz także

 

 

 

Skomentuj artykuł:

Komentarze mogą dodawać wyłącznie osoby zalogowane.
Jesteś niezalogowany: zaloguj się / zarejestruj się




Komentarze

  • 20:14:02, 25-08-2010 Mirosław

    "Działania zmierzające do odzyskania miejsc pracy, które obecnie zajmowane są przez emerytów"... Znamienne stwierdzenie. Odzyskuje się przecież coś zawłaszczonego, skradzionego, zagrabionego, ew. porzuconego czy zgubionego. Wniosek jeden: według ministerialnych urzędników emeryci KRADLI miejsca pracy. Ha! Złodziei trzeba więc powstrzymać! Co jeszcze zechcą od emerytów odzyskiwać?
    ... zobacz więcej
  • 10:40:43, 26-08-2010 babciela

    No , działania adekwatne do poziomu rządu. Nic dodac , nic ujac.

    Gratuluję dobrego samopoczucia PO-wcom...
  • 20:05:35, 01-11-2010 kropka..

    jestem zdania jedno albo drógie
  • 12:57:06, 22-11-2010 globus911

    Najgorsze, że myśmy wybrali te władze. Ale pewnie każda by byla tak samo świńska.
  • 19:53:25, 28-11-2010 Kredeczka59

    nie mam zdania.........dzieci nie mają pracy i wyjezdzają za granice a mysmy juz się napracowali....ale jak kto chce...nie będę się wypowiadała...ja nie pracuję.Jestem na emeryturze-tylko...
  • 21:09:31, 01-12-2010 delta1931


    Emerytura nie jest żadnym darem , ja pracowałem na nią prawie 40 lat , uczciwie płaciłem podatki oraz
    składki do ZUS , a wynik dodatkowy to trwałe inwalidztwo 2 gr. ,zatrudniłem się dodatkowo do pracy ,
    którą mogę jeszcze wykonywać w Zakładzie Pracy Chronionej ,a te 700 zł. na rękę miałem na pomaganie
    dzieciom , którym państwo nie umie zapewnić pracy , teraz taką możliwość mi się odbiera ,a tyle jest
    pustosłowia o aktywności ludzi na emeryturze , osób niepełnosprawnych , o ich ochronie , aspekt
    finansowy jest ważny , ale ważniejsze jest, moim zdaniem ,to że jeszcze chcę być na rynku pracy ,
    że nie chcę , aby ktoś mnie utrzymywał , z tego zatrudnienia też płacę podatki i składki, a jakoś nie ma
    młodych chętnych do pracy za takie wynagrodzenie.
    ... zobacz więcej
  • 17:50:06, 30-12-2010 darkin1

    Witam,
    chciałbym przedstawić wam stronę http://www.ocenbossa.pl
    Na stronie zamieszczane są opinie o pracodawcach oraz ich firmach
  • 17:57:01, 30-12-2010 slava

    Przede wszystkim zlikwidować Zakłady Pracy Chronionej , bo sa to Zakłady Pracy Gonionej, a bogacą sie właściciele, a nie inwalidzi.
  • 16:48:26, 11-02-2011 paprotka51

    Rozumiem to,że emeryt chce dorobić i dobrze skoro czuje się na siłach.
    Nie mogę tylko zrozumieć jednego np. nauczyciel ,który ma ciężką pracę 18 godz. etat odchodząc na emeryturę bardzo często zostaje w szkole na 3/4 etatu zabiera pracę młodym wykształconym ludziom.No skoro to jest szkodliwa praca to dlaczego sami narażają swoje zdrowie????
  • 13:45:44, 21-03-2011 ~gość: 217.113.158.xxx

    Witam przepracowalam 42 lata i dalej pracuje ,mam trojke dzieci i zadne w Polsce nie pracuje maja wyzsze wyksztalcenie,siedze placze i co z tego nie bylo pracy w Polsce ,bo jest mafia w przyjmowaniu do pracy wcale wyksztalcenie niepotrzebne tylko uklady i powiazania.I co powiecie ze ja robie cos nie tak,to Panstwo uwazam jest nie w porzadku ze do takiej sytuacji dopuscilo.I bede dalej pracowac ,szkoda mi mlodych ale coz nie szukajcie winy u mnie,Mnie tez zal ze moje dzieci gdzies daleko,cene takiej rozlaki ponosze ja i tylko ja ,moje noce nieprzespane ,tesknota za nimi pozdrawiam Agata
    ... zobacz więcej

Strony : 1 2 nastepna »

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Senior.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Komentarze niezgodne z prawem i Regulaminem serwisu będą usuwane.

Artykuły promowane

Najnowsze w dziale

Polecane na Facebooku

Najnowsze na forum

Warto zobaczyć

  • EWST.pl
  • Poradnik-zdrowia.pl
  • Internetowe Stowarzyszenie Seniorów
  • Umierać po ludzku
  • Oferty pracy