Nie warto siedzieć na kanapie, nawet jeśli za oknem deszcz ze śniegiem i temperatura w okolicach zera. Jesli nie daje się spędzić aktywnie czasu na zewnątrz, idź na siłownię, lodowisko, czy basen - im bardziej energiczny jest wysiłek, w który się angażujesz, tym młodszy/młodsza jesteś - biologicznie oczywiście, nie metrykalnie.
Możesz mieć wiele dekad za sobą, a czuć się na siłach, by wystartować w maratonie, możesz mieć zgodnie z metryką średni wiek, a odczuwać, że przeżyłeś/aś już niemal całe stulecie. Wiek biologiczny określa stopień „zużycia organizmu" i to jego „długość" ma istotne znaczenie dla poziomu zagrożenia różnymi chorobami oraz przedwczesną śmiercią.
Osoby z poważnymi zaburzeniami depresyjnymi są biologicznie starsze ich rówieśnicy bez tej choroby. Różnica może wynosić nawet kilkanaście lat.
Niektórzy mówią, że „nie czują się jak na swój wiek". I rzeczywiście - osoby czujące się młodziej niż wynikałoby to z ich metryki, naprawdę biologicznie starzeją się wolniej.
Mocz może być dobrym środkiem diagnostycznym. Wystarczy zbadać urynę, by ocenić biologiczny wiek pacjenta.
Zmienia się szybkośc starzenia się. Jakkolwiek metryki nie oszukamy, poziom zdrowia i samopoczucie jest u współczesnych starszych ludzi na takim pozimie jak dawniej u o dekadę młodszych.
Wiek metrykalny to nie to samo, co biologiczny. W dużej mierze w DNA zapisany jest realny proces naszego starzenia się.