Wiek chronologiczny nie może zostać odwrócony, jednak wiek biologiczny - czyli stan zdrowia, jaki cechuje nas w porównaniu z naszymi rówieśnikami - można cofnąć. Dobre nawyki związane ze stylem życia przyczyniają się do „zdrowego starzenia się", co oznacza, że wiek biologiczny jest młodszy niż ten metrykalny. Sen zaś to jeden z głównych czynników wpływających na to, jak się starzejemy.
Wiek biologiczny określono poprzez pomiar metylacji DNA, modyfikacji, która jest częścią normalnego procesu starzenia. Badanie wykazało, że gdy wiek biologiczny kobiety był o 5 lat starszy niż jej wiek chronologiczny miała 15-procentowe zwiększenie ryzyka zachorowania na raka piersi.
Każdy starzeje się w innym tempie. Stąd dwóch 50-latków, mimo takiego samego wieku metrykalnego, może mieć różny wiek biologiczny - wiele czynników wewnętrznych i zewnętrznych sprawia, że starzeją się w różnym tempie i cechują się innym ryzykiem choroby oraz przedwczesnej śmierci.
Starzenie się ludzi (i zwierząt) to program biologiczny, w ramach którego długość życia każdego gatunku jest mniej lub bardziej z góry określona. Jak się okazuje, metylacja DNA, czyli proces odpowiedzialny za wiele procesów związanych z rozwojem organizmów, ulega związanym z wiekiem zmianom.
Postęp w medycynie, odmienny sposób życia, większa świadomość dotycząca zdrowia, to wszystko sprawia, że zmienia się sposób, w jaki demografowie badają starzenie się populacji.
Legenda głosi, że włosy Marii Antoniny stały się siwe przez jedną noc przed jej ścięciem w 1791 roku. Jakkolwiek legenda jest nieprawdziwa - włosy, które już wyrosły z mieszka włosowego, nie zmieniają koloru - nowe badanie pokazuje związek pomiędzy stresem psychologicznym i siwieniem włosów u ludzi.
Wystarczyło osiem tygodni zdrowego stylu życia, by biologicznie odmłodzić się o trzy lata. Dwumiesięczne zmiany obejmowały: zdrową dietę, odpowiednio długi sen, regularną aktywność fizyczną oraz relaks, a także suplementację probiotykami i określonymi składnikami odżywczymi.
Bycie mężczyzną, nadwaga, palenie papierosów i depresja przyczyniają się do szybszego biologicznego starzenia się, czytamy w eLife.
Picie mleka o niskiej zawartości tłuszczu - zarówno beztłuszczowego, jak i 1-procentowego, ma związek z wolniejszym starzeniem się.
Depresja to nie tylko problem natury psychicznej, to także kłopoty ze zdrowiem fizycznym i szybsze starzenie się.
Nie warto siedzieć na kanapie, nawet jeśli za oknem deszcz ze śniegiem i temperatura w okolicach zera. Jesli nie daje się spędzić aktywnie czasu na zewnątrz, idź na siłownię, lodowisko, czy basen - im bardziej energiczny jest wysiłek, w który się angażujesz, tym młodszy/młodsza jesteś - biologicznie oczywiście, nie metrykalnie.
Możesz mieć wiele dekad za sobą, a czuć się na siłach, by wystartować w maratonie, możesz mieć zgodnie z metryką średni wiek, a odczuwać, że przeżyłeś/aś już niemal całe stulecie. Wiek biologiczny określa stopień „zużycia organizmu" i to jego „długość" ma istotne znaczenie dla poziomu zagrożenia różnymi chorobami oraz przedwczesną śmiercią.
Osoby z poważnymi zaburzeniami depresyjnymi są biologicznie starsze ich rówieśnicy bez tej choroby. Różnica może wynosić nawet kilkanaście lat.
Niektórzy mówią, że „nie czują się jak na swój wiek". I rzeczywiście - osoby czujące się młodziej niż wynikałoby to z ich metryki, naprawdę biologicznie starzeją się wolniej.
Mocz może być dobrym środkiem diagnostycznym. Wystarczy zbadać urynę, by ocenić biologiczny wiek pacjenta.