Van Johnson, holywoodzki weteran aktorstwa, nie żyje. Gwiazdor dał się zapamiętać dzięki występom w filmach z lat 40. i 50. Nieodparty urok osobisty Johnsona zapewnił mu przydomek "nie śpiewającego Sinatry".
Udar przyspiesza osłabienie zdolności poznawczych – wykształceni nie są zabezpieczeni