Tylko od początku marca doszło do ponad 27 tysięcy pożarów traw i nieużytków. W marcu w wyniku pożarów spowodowanych wypalaniem traw zmarły trzy osoby, w tym jeden ratownik, strażak-ochotnik.
W lasach wielu regionów Polski obowiązuje już trzeci - najwyższy stopień zagrożenia pożarowego. Pamiętajmy, aby w lesie, jak również w odległości 100 m od niego, nie używać otwartego ognia, nie palić tytoniu, nie wyrzucać niedopałków papierosów, nie palić śmieci - apelują leśnicy. Niedozwolone jest również grillowanie, rozpalanie ognisk, wypalanie traw.
W związku z wysokimi temperaturami oraz brakiem opadów deszczu w ostatnich dniach na terenie niemal całej Polski obowiązuje duże zagrożenie pożarowe w lasach - ostrzega Straż Pożarna. Strażacy apelują do turystów wypoczywających w polskich lasach o zachowanie szczególnej ostrożności. Podobnie należy zachowywać się na terenach przyleśnych, łąkach oraz torfowiskach.
Domowe czujki dymu to prosty sposób na zabezpieczenie domu przed pożarem - mówią strażacy. W Polsce co roku, w pożarach domów jednorodzinnych ginie dziesiątki osób, aż 60-70 procent przypadków śmiertelnych to ofiary zetknięcia z dymami i toksycznymi produktami spalania, takimi jak tlenek węgla, chlorowodór, cyjanowodór. Pomimo tego, że bezpośrednią przyczyną śmierci są najczęściej silnie trujące produkty spalania i rozkładu termicznego, ciągle bardzo mało popularne jest wyposażanie domów w czujki dymu.
Jedną z tarnowskich rodzin dotknął wczoraj dramat – ogień zniszczył mieszkanie i prawie cały dobytek ich życia. Cudem nikt nie zginął i nie został ranny w tym pożarze. Rodzina Chochołowiczów potrzebuje jednak pomocy, ponieważ mieszkanie nie nadaje się do użytku. Spontaniczną pomoc rodzinie zaoferowały koleżanki Lucyny Chochołowicz z forum internetowego Klub Senior Cafe.