Arystoteles mówił, że człowiek to zoon politikon, czyli istota społeczna czy też towarzyska. Potrzeba nam kontaktu z innymi i gdy go brakuje, realnie cierpimy. Nie potrafimy dobrze funkcjonować bez regularnych spotkań z innymi i dobrych relacji. Samotność nas przygnębia. Z badań wynika, że osoby mieszkające w pojedynkę o wiele częściej chorują na depresję.
Wydaje nam się, że nostalgiczny nastrój wiąże się ze smutkiem, więc warto go unikać, ale okazuje się, że takie uczucie może być dobre dla umysłu i osłabia samotność.
Euro 2016 „przykuwa" i starszych, i młodszych do telewizorów. Mecze są jednak rozgrywane popołudniu - wcześniej zaś warto skrzyknąć znajomych i wraz z nimi wybiec na murawę. Granie w piłkę nożną także seniorom może przynieść wiele korzyści.
Warto zadbać o relacje z innymi - dobry krąg przyjaciół nie tylko poprawia emocjonalne samopoczucie, może też skutkować lepszą ochroną przed bólem.
Niemal każdy świetnie odnajduje się we własnym mieszkaniu, osiedlu, biurze. Są jednak osoby, które nie potrafią swobodnie przemierzać tych miejsc. Mogą one cierpieć na syndrom dezorientacji.
Ludzie starsi są świetnymi opiekunami dzieci. Można połączyć dom opieki z przedszkolem dla obópólnych korzyści, uznano w West Seattle i stworzono takie miejsce, które działa z powodzeniem.
„Samotność i poczucie bycia niechcianym jest najstraszniejszym ubóstwem", powiedziała Matka Teresa. Człowiek to animal sociale i kontakt z innymi jest mu niezbędny. Tymczasem problem izolacji się nasila.
Pełne konfliktów, stresujące, trudne relacje z innymi mogą skutkować skróceniem życia, mówią duńscy uczeni.
Uczeni ze Szwecji wskazują, że utrata słuchu może mieć znaczący wpływ na samopoczucie osób starszych.
Samotność jest "cichym zabójcą" osób starszych i stanowi nie mniejsze zagrożenie dla zdrowia niż otyłość czy palenie, alarmują brytyjskie organizacje charytatywne.
Sprawowanie opieki to wielki obowiązek. Wymaga poświęcenia, wiedzy, cierpliwości. To stresujące i odpowiedzialne zajęcie. Uczeni sprawdzili jednak, co w największym stopniu wzmaga odczuwanie stresu przez opiekunów i okazało się, że nie jest to kwestia wagi wykonywanej pracy, a brak wsparcia i zainteresowania ze strony innych.
Trzymanie się za ręce to domena ludzi młodych i zakochanych. A szkoda, bo to akt manifestacji uczuć, przywiązania i troski. Dzięki temu można zachować także fizyczny kontakt z członkami rodziny, co odgrywa ważną rolę dla pozbycia się poczucia samotności i poprawy ogólnego stanu psychicznego.