Implantacja urządzenia kardiologicznego to ważny moment w życiu pacjentów z zaburzeniami rytmu serca. Jak na co dzień funkcjonować z wszczepionym urządzeniem: co wolno, a czego lepiej unikać z wszczepionym kardiowerterem-defibrylatorem (ICD), stymulatorem serca (IPG), urządzeniem do terapii resynchronizującej (CRT), stosowanymi w terapii różnego rodzaju arytmii?
Implantacja urządzenia kardiologicznego to ważny moment w życiu pacjentów z zaburzeniami rytmu serca. Jak na co dzień funkcjonować z wszczepionym urządzeniem: co wolno, a czego lepiej unikać z wszczepionym kardiowerterem-defibrylatorem (ICD), stymulatorem serca (IPG), urządzeniem do terapii resynchronizującej (CRT), stosowanymi w terapii różnego rodzaju arytmii?
Jedne z najważniejszych informacji pomagających w diagnostyce pracy serca stanowią liczby. Najpowszechniej stosowanym i najbardziej znanym wskaźnikiem liczbowym jest pomiar ciśnienia oraz poziom cholesterolu. Ile one powinny wynosić wie większość z nas, jednak znacznie gorzej wygląda sytuacja, kiedy przychodzi nam określić np. frakcję wyrzutową lewej komory (EF – ejection fraction).
Problemy z sercem są jedną z najczęstszych przyczyn śmierci w Polsce. W Europie z powodu nagłego zgonu sercowego co 2 minuty umiera człowiek. W większości przypadków do śmierci dochodzi bez ostrzeżenia.
W krańcowej fazie choroby nerek znacząco wzrasta groźne dla życia ryzyko zaburzeń rytmu serca u pacjentów z wszczepionym rozrusznikiem (ICD)- informuje październikowe wydanie Heart Rhythm. Osoby chorujące na nerki i mające rozrusznik ICD żyją krócej niż ci, którym wszczepiono kardiowerter-defibrylator ICD i nie mają problemów z nerkami.