W domu opieki w Memphis w stanie Tennessee w sędziwym wieku 116 lat zmarła Elizabeth "Lizzie" Bolden, przez wielu uważana za najstarszego żyjącego człowieka na świecie. Kobieta od dwóch lat niedomagała z powodu przebytego wylewu krwi do mózgu.
Udar przyspiesza osłabienie zdolności poznawczych – wykształceni nie są zabezpieczeni