Młody człowiek, ocean i tygrys… w "Życiu Pi" Ang Lee roztacza przed nami baśniową wizję - trochę groźną, trochę słodką, trochę naiwną, ale przede wszystkim piękną. Wizualnie ten film to prawdziwy majstersztyk. Emocjonalnie - odrobinę mniej.
Udar przyspiesza osłabienie zdolności poznawczych – wykształceni nie są zabezpieczeni