„Mikołajek” na ekranach kin

01-12-2009

Już od 4 grudnia, kina zapraszają wszystkich wielbicieli „Mikołajka" na długo wyczekiwaną filmową adaptację serii opowiadań autorstwa René Goscinny i Jean-Jacques Sempé o niesfornym chłopcu i jego paczce.

„Mikołajek" to pierwsza i długo oczekiwana ekranizacja znanej na całym świecie serii opowiadań autorstwa René Goscinny i Jean-Jacques Sempé, która doczekała się wreszcie filmowej adaptacji. Film od kilku tygodni podbija serca Francuzów.

Choć Mikołajek narodził się 50 lat temu, dziś tak samo jak pół wieku temu, swoimi przygodami bawi czytelników, a od 4 grudnia także widzów w całej Polsce. Na jego przygodach wychowało się już kilka pokoleń, a opowiadania o jego perypetiach na dobre wpisały się do kanonu światowej literatury dziecięcej. „Mikołajek" swym urokiem i żartem zachwyca jednak zarówno dzieci, jak i dorosłych, a rezolutny chłopiec, który jest tytułowym bohaterem uważany jest za jedną z najbardziej rozpoznawalnych postaci literackich.

W jakie kłopoty wpakuje się Mikołajek wraz ze swoją paczką - Rufusem, Alcestem, Ananiaszem i innymi? Czym zaskoczy nauczyciela Rosoła i wprowadzi w zakłopotanie rodziców? Dla wszystkich widzów, niezależnie od wieku, pragnących poznać odpowiedzi na te pytania i zobaczyć „Mikołajka" na wielkim ekranie,

Od 4 grudnia film można obejrzeć w kinach Cinema City.

Senior.pl

Tagi: kino, mikołajek

Zastrzeżenia odpowiedzialności

Podziel się:

Wersja do druku Dodaj link na swojej stronie Kanał RSS

Zobacz także

Skomentuj artykuł:

Komentarze mogą dodawać wyłącznie osoby zalogowane.
Jesteś niezalogowany: zaloguj się / zarejestruj się

Komentarze

11:26:02, 05-01-2010 juniorka

Jestem bardzo zadowolona z tego powodu. "mikołajek" jest przecież już kultową postacią literacką. Pierwsze śliczne książeczki czytałam jeszcze w dzieciństwie tym bardziej miło się kojarzą. A teraz w kinach można obejrzeć tego małego łobuza. Nie wiem jak Wy, ale ja uwielbiam teksty Goscinnego i mam całą kolekcje z naszej księgarni. Film też obejrzę z wielką przyjemnością.
... zobacz więcej
11:27:46, 05-01-2010 Alunia

Mikołajek - miał w tym roku piękne nowe wydania.
Były prezenty pod choinkę dla bąbli
14:16:52, 05-01-2010 noir

Cytat:
Alunia
Mikołajek - miał w tym roku piękne nowe wydania.
Były prezenty pod choinkę dla bąbli

Mikołajek to zawsze będzie najlepszy prezent dla pociech Choć mnie już te różne "nowe" i "nieznane" opowiadania publikowane przez córkę autora nie śmieszą tak, jak te stare tomiki...
20:19:18, 05-01-2010 bronczyk

Ale ja sama czytam Mikołajka. Lektura wspaniała. Pełen relaks.
22:25:41, 06-01-2010 noir

Dokładnie, też tak mam Jak tylko dzień czy humor gorszy, to sięgam po którąś z tych starych książeczek (miejsce na półce mają honorowe, czytam 2,3 opowiadanka i od razu wszystko wraca do normy
15:12:40, 07-01-2010 bronczyk

Tak się Mikołajka najlepiej czyta. Fragmencik i po przerwie znów fragmencik.Jest jeszcze tzw. polska wersja tej książeczki- Mikołajek w szkole PRL.
17:50:27, 28-02-2010 amelia

Cytat:
bronczyk
Tak się Mikołajka najlepiej czyta. Fragmencik i po przerwie znów fragmencik.Jest jeszcze tzw. polska wersja tej książeczki- Mikołajek w szkole PRL.

Ciagle pamietam jak Irena Kwiatkowska czytala Mikolajka w niedzielne poranki w Trojce.
Wtedy jadalismy sniadanie.
To bylo mistrzoskie wykonanie.
17:59:08, 28-02-2010 amelia

Cytat:
noir
Dokładnie, też tak mam Jak tylko dzień czy humor gorszy, to sięgam po którąś z tych starych książeczek (miejsce na półce mają honorowe, czytam 2,3 opowiadanka i od razu wszystko wraca do normy

O Vicewersach dzikich pamietam zerkajac do lustra

http://www.polekcjach.yoyo.pl/lektury/Bromba.pdf

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Senior.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Komentarze niezgodne z prawem i Regulaminem serwisu będą usuwane.