17-04-2007
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
18 kwietnia wicepremier Ludwik Dorn ma zaprezentować rządowy pomysł na wypłatę świadczeń emerytalnych z OFE. Projekt przewiduje trzy sposoby wypłaty: indywidualny, małżeński i z gwarancją. Emerytury mają być wypłacane przez publiczne i prywatne zakłady emerytalne, które będą wybierane przez emerytów.
Rządowy projekt przewiduje, że zainteresowany będzie mógł sam wybrać sposób wypłaty emerytury, który będzie dla niego najkorzystniejszy. Z proponowanych przez rząd sposobów wypłaty świadczenia ciekawie prezentuje się możliwość wypłaty emerytury małżeństwu wspólnie. Po śmierci jednego z małżonków, drugi będzie dostawał całą emeryturę. Emeryt będzie miał też możliwość wyznaczenia osoby, która po jego śmierci będzie mogła przez określony okres otrzymywać świadczenie (emerytura z gwarancją). Pomimo presji niektórych środowisk, projekt nie pozwala na wypłatę w całości lub części zgromadzonego kapitału emerytalnego.
Wbrew wcześniejszym zapowiedziom rząd rezygnuje z przeniesienia ciężaru wypłaty emerytur do ZUS. Każdy zainteresowany będzie miał możliwość wyboru pomiędzy publicznymi i prywatnymi zakładami emerytalnymi. Według projektu liczba tych zakładów ma nie być w żaden sposób ograniczana.
Nauczyciele przeciwko reformie emerytalnej
Związek Nauczycielstwa Polskiego zapowiada protesty, jeśli rząd nie zmieni założeń reformy emerytalnej. Według niej nauczyciele będą pozbawieni prawa do tak zwanych emerytur pomostowych.
Przedstawione niedawno plany reformy systemu emerytalnego i wprowadzenie emerytur pomostowych od początku 2008 roku znacznie ograniczają liczbę uprawnionych do korzystania z wcześniejszych świadczeń. Jedną z takich grup stanowią nauczyciele. Na ręce minister Kalaty ZNP złożył list z prośbą o zmianę założeń ustawy i wpisanie nauczycieli na listę grup zawodowych pracujących w szczególnych warunkach. Według ZNP nauczyciele są w pracy narażeni na hałas i stres i w związku z tym powinni zostać uwzględnieni przy wypłacaniu emerytur pomostowych.
Reforma emerytalna zakłada, że przechodzenie na wcześniejszą emeryturę będzie stopniowo ograniczane, a docelowo będą mieli do tego prawo tylko górnicy, który mają taką gwarancję w odrębnej ustawie.