Strona głównaEmeryturaNiż demograficzny a emerytury

Niż demograficzny a emerytury

Jak podaje Gazeta Wyborcza, Zakład Ubezpieczeń Społecznych będzie miał coraz poważniejsze kłopoty związane z wypłatami emerytur. Obecnie budżet państwa dopłaca do wypłaty tych świadczeń około 20 miliardów złotych, w latach 2025- 2050, kiedy sytuacja ma być najtrudniejsza, będzie trzeba znaleźć nawet 100 miliardów złotych.
Niż demograficzny a emerytury [© Ruff - Fotolia.com] Powyższy status quo jest spowodowany znanymi powszechnie zjawiskami. „ Przyrost naturalny spada, liczba emerytów rośnie. A coraz więcej młodych ludzi, którzy mogliby zasilać system emerytalny, wyjeżdża za granicę”, mówi były minister pracy Michał Boni. Państwa Europy Zachodniej są w podobnej sytuacji, ich społeczeństwa również się starzeją, ale podejmują reformy systemów emerytalnych. W naszym kraju natomiast tego rodzaju reform brak. „A to grozi katastrofą finansów publicznych. Zamiast na drogi, edukację i przygotowanie terenów pod inwestycje większość pieniędzy z podatków będzie szła na emerytury”, uprzedza polityk.

Z danych Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że w 2030 roku w Polsce będzie żyło o 2,5 milionów mniej ludzi niż dziś, natomiast w 2050 będzie nas zaledwie 30 milionów (o 8 mniej niż obecnie). „Przewidywane zmniejszenie się liczby ludności w Polsce spowodowane procesami demograficznymi może być więc większe w skutkach niż to związane z II wojną światową”, ostrzega Marcin Sławiński, dyrektor departamentu finansów w ZUS.

Obecnie na jednego emeryta przypadają cztery osoby pracujące, w 2030 będzie dwóch pracowników na emeryta, w 2050 zaś 15 milionów ludzi będzie pracowało, podczas gdy 11 milionom będzie przysługiwało świadczenie.

Powyższe informacje zostały oszacowane zostały na podstawie danych o wydłużeniu średniej życia Polek (o 4 lata) i Polaków (o 4,3 lat) w porównaniu z początkiem lat 90- tych. Jednocześnie spadać będzie liczba dzieci i młodzieży. Obecnie plasuje się na poziomie ok. 7, 5 miliona, w 2050 – tym będzie wynosiła 3,4 miliona.

Współczynnik dzietności w Polsce wynosi obecnie 1,24. Aby zapewnić zastępowalność pokoleń zaś, powinien się kształtować na poziomie 2,1 – 2,5.

„To wszystko powoduje, że będzie coraz mniej składek, a jednocześnie coraz więcej osób, którym trzeba będzie wypłacać emeryturę”, mówi dyrektor Sławiński. Już teraz państwo musi dopłacać co roku 20 miliardów złotych do świadczeń, od 2025 roku będzie musiało wyłożyć od 60 do 100 miliardów.
 
Strony : 1 2

Joanna Papiernik / Senior.pl

Zgłoś błąd lub uwagę do artykułu

Zobacz także

 

 

 

Skomentuj artykuł:

Komentarze mogą dodawać wyłącznie osoby zalogowane.
Jesteś niezalogowany: zaloguj się / zarejestruj się




Komentarze

  • 22:23:48, 09-05-2007 Basia.

    Przerażająco to wygląda.
  • 01:27:13, 10-05-2007 Wilhelmina

    Nic się Basiu nie bój. Działania już są podjęte.Mądre głowy myślą. Zakaz aborcji przysporzy obywateli. Zakaz antykoncepcji miał ten sam cel. Niechęć w przychodniach i szpitalach do leczenia ludzi starych, ma cel szybszej ich eliminacji. Brak młodych rąk do pracy? Coraz więcej ludzi ze wschodu otrzymuje legalny pobyt i zatrudnienie. Oj, będzie jakoś, będzie. Mądre głowy coś jeszcze wymyślą.
  • 07:51:15, 10-05-2007 hannabarbara

    Nie życz nam tak źle Wilhelmino! Niech już lepiej te mądre głowy nic nie wymyślają!
  • 16:20:01, 10-05-2007 iwo1111

    Może kogoś zainteresuje ten artykuł, zwłaszcza osoby, które dopiero zaczną pobierać emerytury.
    Na samym dole jest apel do marszałka, który można podpisać.
    http://www.se.com.pl/se/index.jsp?pl...=1839&layout=1
  • 08:55:04, 11-05-2007 Wilhelmina

    Nie wiem gdzie wyładować swoją złość, więc piszę tutaj.
    Właśnie przeczytałam przedruk z "Faktów". Prezes ZUS-u A.Wiktorow, organizuje Spartakiadę Sportowo - Rekreacyjną. Jak wyliczono, spartakiada może kosztować podatników nawet 220 tys.zł.
    "Fakty", owszem, gazeta brukowa, ale wiadomości ich często potwierdzają się. Jestem zła. Straszy się ludzi wstrzymaniem rent i emerytur, po wielu latach pracy otrzymują śmieszne pieniądze, nie ma forsy na lecznictwo itd, itp. A tu co chwilę człowiek czyta, że budują nowe "pałace", organizują imprezy i imprezki. Powstają świątynie największe na świecie, największe monstrancje, wszystko " naj ", tylko człowiek w tym wszystkim wogóle się nie liczy. Umierają bez leków małe dzieci. Ludzie żebrają na leczenie po instytucjach, a tu człowiek czyta takie rzeczy. Owszem, propagowanie sportu ważna rzecz, ale czy właściwa w sytuacji w jakiej ponoć znajdujemy się? No i czy z ZUS- owskich pieniędzy?
    ... zobacz więcej

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Senior.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Komentarze niezgodne z prawem i Regulaminem serwisu będą usuwane.

Artykuły promowane

Najnowsze w dziale

Polecane na Facebooku

Najnowsze na forum

Warto zobaczyć

  • Fundacja ITAKA - Centrum Poszukiwań Ludzi Zaginionych
  • Kobiety.net.pl
  • Aktywni 50+
  • Akademia Pełni Życia
  • Oferty pracy