Dla każdego społeczeństwa samobójstwo to niewygodny temat. Jak bowiem wyjaśnić, że pomimo postępu cywilizacyjnego , tak imponującego rozwoju medycyny, a wreszcie deklarowanego poczucia wspólnoty danej społeczności, istnieją zdruzgotani ludzie decydujący się na odebranie sobie życia? Ze statystyk wynika, że wysokie prawdopodobieństwo samobójstwa dotyczy osób starszych, które często nie uzyskują odpowiedniego wsparcia ze strony innych i nierzadko zmagają się nie tylko z licznymi chorobami, ale i samotnością.
W porównaniu do dzieci młodszych ojców, latorośle starszych mężczyzn są znacznie bardziej narażone na szereg zaburzeń psychicznych, wynika z badań opublikowanych w czasopiśmie JAMA Psychiatry.
To nie żart. Jak informuje „BBC News/Health", samodzielne upieczenie chleba lub ciastek pomaga zwalczyć depresję i nie tylko...
Prawie 40 procent dorosłego polskiego społeczeństwa narzeka na problemy ze snem. Niedostateczna ilość snu może niestety wpływać na nasze zdrowie psychiczne. Okazuje się, że prawie połowa osób z przewlekłą bezsennością zmaga się z zaburzeniami psychicznymi, a zwłaszcza z depresją.
Amerykański psychiatra, Leon Eisenberg, nazywany „naukowym ojcem ADHD" przyznał w swoim ostatnim wywiadzie, że „ADHD jest najlepszym przykładem fikcyjnej choroby".
Choroby psychiczne odznaczają się pewnymi cyklami rozwoju związanym z porami roku. Są powszechniejsze i intensywniejsze zimą, „odpuszczają' zaś wiosną, wynika z badań przeprowadzonych dzięki Google.
Większość badanych Polaków deklaruje pozytywne nastawienie do osób chorych psychicznie, jednocześnie obserwowany jest spadek życzliwości zarówno w nastawieniu samych ankietowanych, jak i ich środowiska - wynika z badania CBOS. Mimo przekonania o uleczalności chorób psychicznych, osoby, które kiedyś leczyły się psychiatrycznie, wciąż bywają wykluczane z pełnienia wielu ról społecznych. Ankietowani w największym stopniu sprzeciwiają się pełnieniu przez byłych pacjentów szpitali psychiatrycznych funkcji związanych z opieką nad dziećmi (opiekun, nauczyciel), leczeniem oraz sprawowaniem władzy.
Pomimo przełomów w terapii zaburzeń psychicznych, nadal istnieje wiele barier, które często powstrzymują chorych od szukania profesjonalnej pomocy lub utrudniają trzymanie się programu leczenia.
Naukowcy z Wlk. Brytanii odkryli, że na podstawie prostych testów ruchu wodzenia gałek ocznych można wykryć zaburzenia, które pozwalają na odróżnienie przypadków schizofrenii od osób zdrowych z grupy kontrolnej z ponad 98% dokładnością. Model został zaprezentowany w czasopiśmie Biological Psychiatry.
Z badań EZOP (Epidemiologia Zaburzeń Psychiatrycznych i Dostępność Psychiatrycznej Opieki Zdrowotnej) zrealizowanych na próbie 10 000 respondentów w wieku 18-64 lat wynika, że co czwarty Polak w wieku produkcyjnym doświadczał w swoim życiu zaburzeń psychicznych. Aż 12% Polaków doświadczyło zaburzeń związanych z alkoholem, ich liczbę można szacować na 3 mln., z czego uzależnieni stanowią ponad 600 tysięcy. Blisko 10% mieszkańców Polski (2,5 mln. ludzi), cierpiało na zaburzenia nerwicowe, w tym fobie specyficzne, a prawie milion Polaków cierpiało na zaburzenia afektywne (depresja, dystymia, mania).
Ludzie wykonujący kreatywne zawody częściej są leczeni na choroby psychiczne niż ogólna populacja. To szczególne połączenie odkryto pomiędzy pisarstwem a schizofrenią.
Osoby, które korzystają z portali społecznościowych, takich jak Facebook, Twitter czy Klub Senior Cafe, rzadziej cierpią na depresję.
Każdy, kto kiedykolwiek doświadczał przewlekłego stresu wie, że trudno wówczas kontrolować emocje i zaburzona zostaje zdolność do jasnego myślenia. Nowe badania odkrywają neuronowy mechanizm, który bezpośrednio wiąże powtarzający się stres z zaburzeniami pamięci.
Bakopa drobnolistna (Bacopa monnieri), w medycynie ajurwedyjskiej nazywana brahmi, jest powszechnie stosowana w Indiach, zwłaszcza dla poprawy pamięci czy łagodzeniu objawów padaczki. Bakopę tradycyjnie stosuje się też w leczeniu astmy, chrypy, i zaburzeń psychicznych.
Wysiłki zmierzające do zgubienia nadmiaru kilogramów mogą okazać się bezskuteczne, jeśli zażywa się jednocześnie określone leki. Zarówno powszechnie dostępne farmaceutyki bez recepty, jak i te przepisywane przez lekarzy mogą sprawić kłopoty z nadwagą.