Naukowcy odkryli, że czynniki genetyczne, opalanie się oraz dieta ogrywają rolę w zagrożeniu danej osoby niedoborem witaminy D. Przeprowadzone badania asocjacyjne całego genomu, które w części zostały sfinansowane ze środków unijnych, ujawniają trzy miejsca genetyczne powiązane ze stężeniem witaminy D. Odkrycia zostały opublikowane w internetowym wydaniu magazynu The Lancet.
Każda pora roku rządzi się swoimi prawami. Jakkolwiek tegoroczna wiosna przysporzyła niemałych kłopotów przynosząc obfite deszcze, pogoda powoli zmienia się na bardziej letnią i słoneczną. To oznacza więcej okazji do spędzania czasu na świeżym powietrzu, dzięki czemu organizm może syntetyzować tak potrzebną dla prawidłowego funkcjonowania organizmu witaminę D. Więcej światła słonecznego to jednak także zagrożenie dla naszego zdrowia - warto chronić się przed jego szkodliwym promieniowaniem.
Osoby starsze, u których poziom witaminy D we krwi jest niższy od rekomendowanego, częściej cierpią na depresję.
Jak wynika z badań, światło słoneczne pomaga zmniejszyć ryzyko zachorowania na raka nerki u mężczyzn, jak pisze Siski Green.
Cieszenie się słońcem stało się swego rodzaju „grzechem" przeciw zdrowiu, ostatnio bowiem wiele się mówi szkodliwym działaniu promieni słonecznych - nadmierna ekspozycja na nie to szybsze starzenie się i zwiększone ryzyko raka skóry. Z drugiej jednak strony światło słoneczne jest niezbędne dla naszego organizmu. Nowe dowody świadczą o istotnym znaczeniu witaminy D, które „uniewinnia" chęć „łapania słońca".
Odpowiednia ilość witaminy D ma pozytywny wpływ na poziom testosteronu - tak brzmią wyniki badań prowadzonych na Uniwersytecie Medycznym w Grazu.
Spędzanie czasu na słońcu wpływa dobrze na każdego, ale wyniki ostatnich badań brytyjsko-chińskich dowodzą, że więcej słońca może rzeczywiście pomóc starszym ludziom pozostawać w lepszym zdrowiu i unikać chorób zagrażających życiu takich jak choroba sercowo-naczyniowa czy cukrzyca.
Dostarczanie organizmowi odpowiedniej dawki witaminy D może znacznie zmniejszyć ryzyko upadków u osób dojrzałych.
Wiek ma wpływ na funkcje poznawcze, wraz z upływem lat w większym lub mniejszym stopniu ulegają osłabieniu. Badania uczonych z uniwersytetów na całym świecie dowiodły, że w utrzymaniu dobrej kondycji umysłowej pomagają aktywność zawodowa, fizyczna, podejmowanie nowych wyzwań, gry i szarady oraz odpowiedni poziom określonych substancji w organizmie, m. in. kwasu foliowego, witaminy B12, ale także witaminy D.
Powszechnie znane są zdrowotne właściwości warzyw i owoców, w tym marchwi. Jej obecność w diecie przyczyni się jednak nie tylko do dobrej kondycji zdrowotnej, jest także polecana przez kosmetologów, dzięki niej możemy mieć ładną, zdrowo wyglądającą cerę.
Jak twierdzą naukowcy, witamina D może zmniejszyć tempo pogarszania się sprawności umysłowej w starszym wieku. Badania wykazały, że istnieje związek pomiędzy poziomem możliwości mentalnych a ilością witaminy D w organizmie osoby dojrzałej.
Jak informują eksperci science daily.com, niedobór witaminy D jest związany z chorobą Parkinsona. U większości cierpiących z powodu tego schorzenia notuje się zbyt niski poziom witaminy D.
Wzbogacenie codziennej diety o tran pochodzący z wątroby dorsza może pozwolić na ograniczenie ilości przyjmowanych leków.
Dotychczas prowadzone badania naukowe potwierdzały korzystny wpływ witaminy D na zdrowie starszych osób. Najnowszy eksperyment dowiódł, iż witamina ta nie tylko wspomaga walkę ze starzeniem się, zmniejsza też ryzyko zachorowania na cukrzycę II typu.
Jak wynika z badań przeprowadzonych przez naukowców z King’s College w Londynie oraz uczonych z USA, podwyższony poziom witaminy D w organizmie przyczynia się do niwelowania stanów zapalnych, które mają wpływ na proces starzenia się. Ponadto, większa ilość witaminy D dodatnio wpływa na układ odpornościowy.
Udar przyspiesza osłabienie zdolności poznawczych – wykształceni nie są zabezpieczeni