Nowotwór piersi i często wiążąca się z nim amputacja nie muszą oznaczać, że kobieta zostanie jej pozbawiona na zawsze. Pierś można zrekonstruować, włącznie z brodawką jeszcze w trakcie pierwszego zabiegu.
Kobiety w wieku pomenopuzalnym nie przywiązują należytej wagi do ryzyka raka piersi, wykazały badania przeprowadzone w Stanach Zjednoczonych wśród ponad 1100 kobiet, które ukończyły 35 lat. Wyniki ankiety dziwią tym bardziej, że zaawansowany wiek wydaje się oczywistym czynnikiem wyjątkowo sprzyjającym rozwojowi choroby. Tymczasem tylko 37% badanych powyżej 55 roku życia uznało raka piersi za chorobę, której w procesie starzenia boją się najbardziej.
Rak piersi to najpowszechniejszy rodzaj nowotworu występujący u kobiet. W Polsce notuje się prawie 10 tys. nowych zachorowań rocznie, co oznacza, że każdego roku na nowotwóry piersi zachoruje 30 na 100 tys. kobiet. Należy jednak pamiętać, iż 90 proc. wszystkich zmian w piersi to procesy nienowotworowe, co nie znaczy, że wolno je bagatelizować. Każda zmiana powinna być przebadana i skonsultowana z lekarzem.
Kilka dni temu w Journal of the American Medical Association przedstawiono badania wskazujące na zależność pomiędzy zwiększaniem się wagi ciała po okresie menopauzy a wzrostem ryzyka zachorowania na raka piersi. Jednocześnie wykazano, że utrata wagi zmniejsza to ryzyko.
7 kwietnia bieżącego roku Unia Europejska już po raz czwarty wydała zbiór wskazówek i zaleceń, pomocnych w walce z rakiem piersi. Nowe wytyczne mają na celu zapewnienie wyższej jakości badań i diagnozy nowotworów piersi.