22-08-2008
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Jesień życia najlepiej spędzać w gronie bliskich - twierdzą specjaliści, niestety nie wszyscy seniorzy mają taką możliwość.
Do Domów Pomocy Społecznej każdego dnia zgłaszają się osoby zainteresowane zamieszkaniem w placówce. O wole miejsca pytają dzieci, które nie mogą poradzić sobie z opieką nad niedołężnymi rodzicami. Często seniorzy sami zgłaszają się do placówek, gdyż opuszczeni przez najbliższych czują się samotni.
Niestety na miejsce w DPS trzeba poczekać, czasem nawet kilka lat, najtrudniej jest o miejsce w placówce oferującej opiekę nad osobami z zaburzeniami psychicznymi.
Żyjemy coraz dłużej, więc nie sposób uniknąć chorób i pogorszenia sprawności- komentują sytuację specjaliści. Umieszczenie starszego członka rodziny w DPS nie zawsze wynika z egoizmu rodziny, często po prostu nie jest ona w stanie poświęcić starszej osobie odpowiedniej ilości czasu.
Poza państwowymi Domami Opieki Społecznej w Polsce funkcjonują też prywatne placówki oferujące starszym ludziom opiekę. Pobyt w nich nie jest jednak tani, pensjonariusze państwowych DPSów oddają im 70% swojej emerytury, resztę dopłaca rodzina lub Państwo, miesiąc pobytu w prywatnej placówce to koszt około 2 tys., dodatkowe koszty związane są z lekami.
Mimo tego, że cześć palcówek oferuje usługi na wysokim poziomie, zapewnia swoim podopiecznym komfort oraz troskliwą opiekę specjaliści as zgodni co do tego, że ostatnie lata lepiej spędzać w domu. Zmiana miejsca zamieszkania i otoczenia może bowiem niekorzystnie wpłynąć na zdrowie seniorów.