Żeby zachować odpowiednią wagę, trzeba zadbać o zdrową dietę, a to wymaga poświęcenia czasu na odpowiednie zakupy i przygotowywanie posiłków. W ciągu tygodnia jednak często jesteśmy na tyle zapracowani, że sięgamy po takie jedzenie, które jest najłatwiej dostępne, to zaś nie pozostaje bez wpływu na naszą sylwetkę.
Najwyraźniej prawdą jest, że „aptyt rośnie w miarę jedzenia" - im więcej kalorii sobie dostarczasz, tym mózg silnejsze sygnały wysyła, by zjeść jeszcze więcej.
Wszyscy wiemy, że fast food nie powinien znajdować się w naszym jadłospisie, ale trudno się bez niego obejść, szczególnie, gdy się spieszymy, jesteśmy w podróży, czy po prostu już nauczyliśmy się jeść dania tego rodzaju i zwyczajnie nam ich brakuje. Nie jest łatwo zupełnie zrezygnować z takiego jedzenia, można jednak ograniczyć jego niezbyt dobry wpływ na nasz organizm.
Jeśi chcesz schudnąć, nie musisz wyrzucać ze swojego jadłospisu makaronu. Usunięcie tego produktu z diety nie sprawi, że łatwiej będzie ci zrzucić wagę.
Po jedzenie sięgamy nie tylko, gdy jesteśmy głodni, ale z wielu różnych powodów, w tym pod wpływem rożnych emocji, zarówno przyjemnych, jak i tych, których chcemy się pozbyć. To z kolei prowadzi do kłopotów z zachowaniem ustalonej diety i może sprawić, że przybierzemy na wadze.
Nie musisz się głodzić i rezygnować z niektórych posiłków, żeby schudnąć. Efekty można osiągnąć dzięki zmianie diety, przy jednoczesnym regularnym odżywianiu się.
Na to pytanie chcieli odpowiedzieć uczeni ze Stanford University i sprawdzili, jakie efekty daje dieta w przypadku osób, które mogłyby mieć genetyczne tendencje do tycia.
Wysokoprzetworzona żywność nie jest najlepszym wyborem dietetycznym - od dawna wiadomo, że sprzyja rozwojowi wielu chorób. Teraz ustalono, że zwiększa ryzyko raka.
Odchudzanie wymaga wysiłku związanego ze zmianą diety i stylu życia. A gdy już osiągnie się efekty, dość łatwo można je zaprzepaścić wracając do nawyków zagrażających ładnej sylwetce. Sprzyja temu mechanizm biologiczny odpowiadający za wzmożone uczucie głodu u tych, którzy stracili na wadze.
W ostatnim czasie olej kokosowy stał się dietetycznym hitem. Jest coraz powszechniej promowany, a wskaźniki jego sprzedaży rosną. Okazuje się, że może mieć dobry wpływ na stan zdrowia układu sercowo-naczyniowego, pomimo tego, że zawiera duże ilości tłuszczów nasyconych.
Wielu ludzi ciągle uważa, że zdrowa dieta to taka, która zawiera niewielkie ilości tłuszczów, tymczasem to składniki niezbędne, a ich nadmierne ograniczenie zaburza funkcjonowanie organizmu i może skutkować pewnymi problemami estetycznymi, a także medycznymi. Warto pamiętać, że jedne tłuszcze są zdrowe, a inne - nie, ale nie można eliminować tego składnika z diety zupełnie. Poniższe objawy wskazują, że nie dostarczasz sobie odpowiedniej jego ilości.
Możesz mieć nienaganną sylwetkę, ale nie oznacza to, że twój organizm w pełni cieszy się zdrowiem. Niewidoczna z zewnątrz tkanka tłuszczowa może zagrażać organom wewnętrznym.
Rak jelita grubego jest drugą przyczyną śmierci w Europie. Zabija około 215 tysięcy osób rocznie. Z nowych badań wynika, że trzy diagnozy raka na dziesięć dotyczy pacjentów w wieku poniżej 55 lat.
Na określenie „tłuszcz" składają się i dobre, i niekorzystne dla zdrowia substancje, nie można więc ich wszystkich „wrzucać do jednego worka". Sprawdź, jakie tłuszcze warto jeść i dlaczego są niezbędne, a jakich koniecznie unikać, bo organizm ucierpi z ich powodu.
Obchodzony w ostatnią niedzielę września Światowy Dzień Serca to dobra okazja, aby przypomnieć, że choroby serca i układu krążenia to nadal najczęstsza przyczyna śmierci wśród Polaków. Z ich powodu każdego roku umiera ponad 150 tysięcy osób. W wielu przypadkach schorzenia te rozwijają się w wyniku nieprawidłowego stylu życia, w tym diety zawierającej m.in. zbyt dużo tłuszczów nasyconych i kwasów tłuszczowych typu trans oraz soli.
Jeden drink dziennie grozi chorobami serca. Szczególnie u kobiet