Liczba wyników: 4517
Dojrzali mężczyźni częściej niż młodsi panowie sięgają po leki przeciwbólowe i doświadczają problemów seksualnych, być może te dwie sprawy są ze sobą powiązane.
Leki stosowane w leczeniu zaburzeń erekcji mogą również wiązać się ze zmniejszeniem ryzyka choroby Alzheimera.
Według badań przeprowadzonych przez Polskie Towarzystwo Medycyny Seksualnej(PTMS), problem zaburzenia erekcji dotyczy 1,5 miliona Polaków. Mimo takiej skali schorzenia, wciąż stanowi ono wstydliwy temat.
Jak pokazują badania statystyczne z całego świata, zaburzenia erekcji stanowią najczęstszy problem seksualny u mężczyzn. Szacunkowe dane informują, że powikłania tego rodzaju dotyczą 7- 10 proc. mężczyzn. W Polsce z powyższym problemem boryka ponad 1,5 miliona osób, ale liczba ta zwiększa się tak, iż do 2014 roku schorzenie może dotknąć 25 proc. mężczyzn aktywnych seksualnie.
Zaburzenia erekcji to ogólna nazwa grupy zaburzeń, skutkujących brakiem prawidłowego i wystarczająco długotrwałego wzwodu, pozwalającego na odbycie satysfakcjonującego stosunku. Pomimo, że w wielu przypadkach używa się zamiennie zwrotów "zaburzenia erekcji" oraz "impotencja" nie są to terminy w pełni równoważne.
Każdy mężczyzna (zwłaszcza po 40 roku życia) powinien przynajmniej raz w roku wykonać podstawowe badania lekarskie, czyli odwiedzić swojego lekarza pierwszego kontaktu, zmierzyć ciśnienie oraz poziom cukru i cholesterolu we krwi. Można o tym myśleć jak o corocznym przeglądzie technicznym samochodu, bez którego dobry kierowca nie rusza w dłuższą trasę.
Oglądanie pornografii może powodować zaburzenia erekcji i dotyczy to już relatywnie młodych mężczyzn.
Zaburzenia erekcji same w sobie stanowią duży problem. Oznaczają jednak nie tylko kłopoty w sypialni. Stanowią też oznakę poważnych problemów z funkcjonowaniem naczyń.
Zaburzenia erekcji w wielu przypadkach nie muszą być leczone farmakologicznie, często wystarczą odpowiednia dieta, ćwiczenia i inne zmiany w stylu życia, by przywrócić dobrą sprawność seksualną.
Zaburzenia erekcji (erectile disfunction, ED) stanowi problem około 100 milionów mężczyzn na całym świecie, ich liczba jednak, m. in. ze względu na starzenie się społeczeństw, podwoi się do 2025 roku. Ponieważ wokół dolegliwości narosło wiele mitów, amerykańscy uczeni wypunktowali kilka ważnych informacji o problemie.