Dodano: 2013-07-08 15:10 Autor: igli Kategoria: Prawo kanoniczne i wyznaniowe
2013-07-09 07:24 Arletta Bolesta - adwokat kościelny
Witam,
gdy związek zawierany jest z ateistą pojawia się zakaz jego zawarcia, ale naturalnie można prosić o jego cofnięcie. P. wspomina nadto, iż P. Narzeczony jest po rozwodzie, to też obwarowane jest zakazem (z prawem do cofnięcia).
Tu warto jednak zabrać pod uwagę inną kwestię: gdy miał On zawarty związek np. konkordatowy, a potem uzyskał tylko rozwód cywilny, to winien starać się o stwierdzenie nieważności swojego związku kościelnego.
Myślę, iż na inne szczegóły, typu czas itp. odpowie P. Proboszcz Kościoła, w którym chciałaby P. zawrzeć ślub kościelny.
Kłaniam się
dr Arletta Bolesta
adwokat kościelny
Wiam! Dziękuję za Pani odpowiedź. Nadal jednak nie wiem czy mamy szansę na ślub kościelny. Mój narzeczony nie miał nigdy ani ślubu kościelnego ani konkordatowego tylko cywilny. Rozwód cywilny został przeprowadzony. Nie było z tego związku dzieci. Jego była żona nie jest katoliczką (jest albo jak on ateistką albo prawosławną – tego nie jestem pewna). Czy ten ślub cywilny jest ślubem wiażącym, który wyklucza zawarcie związku małżeńskiego w kościele katolickim?
2013-07-09 11:35 Arletta Bolesta - adwokat kościelny
Witam,
zatem uzyskanie rozwodu cywilnego nie stanowi przeszkody w zawarciu ślubu kościelnego, naturalnie zabrana zostanie pod uwaga kwestia ew. obowiązków wobec pierwszego współmałżonka.
Pozdrawiam
dr Arletta Bolesta
adwokat kościelny
2013-07-09 12:04 igli
Witam ponownie. Czy zatem tylko gdy narzeczony (ateista) byłby po ślubie kościelnym, nieuważnionym, byłby zakaz, a jeśli tylko po ślubie cywilnym to można uzyskać dyspensę? Chcę być pewna czy dobrze zrozumiałam. Ksiądz proboszcz pozytywnie odebrał naszą chęć zawarcia ślubu kościelnego, wie, że narzeczony jest osobą niewierzącą, o rozwód nas nie pytał (nie wiedziałam, że to może być istotne, bo przecież narzeczony nie jest katolikiem), dał jednak do wypełnienia pismo dla dwóch świadków: „Przesłuchanie świadka na fakt stanu wolnego.“ Narzeczony jest teraz stanu wolnego, bo rozwiedziony. Dalej jednak jest w tym piśmie zawarte zdanie: „Oświadczam, że nie zawarł z nikim innym ani małżeństwa cywilnego, ani małżeństwa sakramentalnego.“ Dlatego powstała moja obawa.
2013-07-09 16:34 Arletta Bolesta - adwokat kościelny
Witam ponownie,
najłatwiej będzie przytoczyć kanon KPK: w kan. 1071 paragraf 1 czytamy, iż poza wypadkiem konieczności nie można bez zezwolenia asystować przy, np.: małżeństwie osoby, którą wiążą naturalne obowiązki wobec innej strony lub wobec dzieci, wynikające z poprzedniego związku (zatem nie tylko cywilnego), następnie: małżeństwie osoby, ktora notorycznie porzuciła wiarę katolicką.
Może Pani starać się o zezwolenie i przed czasem nie mieć obaw.
Powodzenia!
dr A. Bolesta
adwokat kościelny
Warto dopowiedzieć wątków nie poruszonych przeze mnie:
jeśli Pani obecny Partner był nieochrzczony, wówczas winien starać się o rozwiązanie Swojego związku. Jeśli był ochrzczony (ale nie był katolikiem), wówczas pozostaje kościelny proces o stwierdzenie nieważności Swojego małżeństwa, aczkolwiek pisze Pani dodatkowo, iż nie wie, kim była Jego Żona.
2013-07-09 16:39 igli
Bardzo dziękuję za Pani odpowiedzi. Będziemy się starali o dyspensę i mamy nadzieję na pozytywne rozwiązanie.
Publikowane w serwisie porady mają charakter edukacyjny i nie mogą być traktowane jako profesjonalne konsultacje dotyczące konkretnych przypadków. Redakcja ani wydawca serwisu nie ponoszą odpowiedzialności za skutki wykorzystania zamieszczanych porad.