Strona głównaOpiekaA może do sanatorium?

A może do sanatorium?

Częstym problemem osób będących na emeryturze czy rencie są nie tylko problemy zdrowotne, ale i mocno doskwierająca samotność. Jest jednak doskonały sposób na poradzenie sobie z obydwoma tymi problemami naraz: wyjazd do sanatorium. Mamy tu okazję nie tylko podreperować bardziej czy mniej nadwątlone zdrowie, ale także zawrzeć nowe, interesujące znajomości. Kto i jak często może skorzystać z oferty sanatoryjnej w ramach NFZ?
Na leczenie w sanatorium kieruje nas lekarz. Wystawione przez niego skierowanie trzeba potwierdzić w oddziale wojewódzkim Narodowego Funduszu Zdrowia, właściwym dla miejsca zamieszkania. Z potwierdzonego skierowania można skorzystać wyłącznie wtedy, jeśli posiadamy uprawnienia do korzystania ze świadczeń zdrowotnych w ramach ubezpieczenia w NFZ. Rozpoczęcie leczenia następuje w dniu określonym w potwierdzonym przez Fundusz skierowaniu i trwa 21 dni.

Czy możemy wyjechać do sanatorium razem z mężem czy żoną? Oczywiście tak, ale niestety NFZ nie gwarantuje wspólnego wyjazdu małżonkom, których skierowania zostały przesłane do potwierdzenia do oddziału Funduszu w tym samym terminie i do tego samego zakładu lecznictwa uzdrowiskowego. Fundusz nie zapewnia również kierowania ubezpieczonych do wybranych przez nich uzdrowisk i na wybrane przez nich terminy.

Wyjeżdżając do sanatorium koniecznie trzeba zabrać ze sobą potwierdzone przez oddział wojewódzki Funduszu skierowanie na leczenie uzdrowiskowe, dowód tożsamości, aktualny dowód ubezpieczenia zdrowotnego, wyniki badań dodatkowych, konsultacji specjalistycznych oraz karty informacyjne z leczenia szpitalnego, które mogą mieć związek ze skierowaniem lub leczeniem w uzdrowisku oraz zapas stale przyjmowanych leków.
 
Strony : 1 2

Adrianna Buniewicz / NFZ

Zgłoś błąd lub uwagę do artykułu

Zobacz także

 

 

 

Skomentuj artykuł:

Komentarze mogą dodawać wyłącznie osoby zalogowane.
Jesteś niezalogowany: zaloguj się / zarejestruj się




Komentarze

  • 23:48:56, 17-11-2007 emka46

    ta opłata miejscowa ma nazwe opłata klimatyczna.
  • 23:54:50, 17-11-2007 emka46

    Czy możemy wyjechać do sanatorium razem z mężem czy żoną? Oczywiście tak, ale niestety NFZ nie gwarantuje wspólnego wyjazdu małżonkom, których skierowania zostały przesłane do potwierdzenia do oddziału Funduszu w tym samym terminie i do tego samego zakładu lecznictwa uzdrowiskowego.
    Czyżby to był taki problem?Odrobinę dobrych chęci
  • 23:56:57, 17-11-2007 emka46

    cytat "ale także zawrzeć nowe, interesujące znajomości "??? tez dobra rekomendacja
  • 00:15:59, 18-11-2007 Malgorzata 50

    NFZ dba ,o to by malżonkom zapewnic rozmaitosc doznań -po co taszczyc stara zone/meza jak mozna zawrzeć "interesujace znajomosci" na deptaku w Ciechocinku
  • 00:29:55, 18-11-2007 emka46

    Byłam dwa razy.W Inowrocławiu w Domu Kombatanta i w Ustce.I było wiele małżeństw,i nie płatnych tylko z Funduszu.Dało radę załatwic.
    No ale po co wieźć drzewo do lasu?
  • 07:47:51, 18-11-2007 SATI

    emka masz racje koto wozi drzewo do lasu
  • 13:42:17, 18-11-2007 arczia

    niektórzy - wolą wspólnie z małżonkiem, a niektórzy wręcz przeciwnie. Ci pierwsi, albo są uzależnieni od siebie emocjonalnie, albo chcą mieć kontrolę nad domniemanymi szaleństwami partnera/ki . Ci drudzy niekoniecznie chcą "zaszaleć" - czasem trzeba od siebie odpocząć po prostu - 24 godziny razem - (gdy oboje nie pracują) to grozi uduszeniem się. Trzeba sie oddalić, żeby z perspektywy odległości coś sobie przemysleć i może coś zmienić po powrocie. Kto ma zdradzić, to i tak zdradzi - a oderwanie się od siebie to konieczne dla higieny psychicznej. Może więc odmowa funduszu na wspólny wyjazd małzonków jest jakąś szansą zainwestowania w siebie?
    ... zobacz więcej
  • 23:47:43, 03-12-2007 qrystyna216

    Właśnie wróciłam z sanatorium w Kołobrzegu.Było świetnie.
    Pogoda dopisała, dużo zabiegów, fajne towarzystwo.
    Muszę przyznać, że tym razem było tylko kilka par małżeńskich. Gdy byłam w ubiegłym roku małżeństw było więcej. Ja swego męża nie mogę namówić na wspólny wyjazd do sanatorium, twierdzi że nie lubi takich "imprez zbiorowych"
  • 14:00:07, 10-10-2008 Grejsi

    Witam. !6 listopada zaczynam turnus w Kolobrzegu..-3 tygodnie w Arce.... mam nadzieje ze bedzie dobrze, po Lesniku w Sopocie moze byc juz tylko lepiej...
  • 16:51:11, 10-10-2008 wuere'le

    Patrz na istniejący już wątek dot. sanatorium "Sanatorium nie tylko na poważnie".

Strony : 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 nastepna »

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Senior.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Komentarze niezgodne z prawem i Regulaminem serwisu będą usuwane.

Artykuły promowane

Najnowsze w dziale

Polecane na Facebooku

Najnowsze na forum

Warto zobaczyć

  • Umierać po ludzku
  • Hospicja.pl
  • Uniwersytety Trzeciego Wieku
  • Fundacja ITAKA - Centrum Poszukiwań Ludzi Zaginionych
  • Oferty pracy