Strona głównaStyl życiaKolej odpowie za opóźnienia pociągów

Kolej odpowie za opóźnienia pociągów

2 grudnia Trybunał Konstytucyjny rozpatrzył wniosek Rzecznika Praw Obywatelskich dotyczący odpowiedzialności kontraktowej przewoźnika. W opublikowanej sentencji wyroku Trybunał ogłosił, że „przewoźnik odpowiada za szkodę, jaką poniósł podróżny wskutek opóźnionego przyjazdu środka transportowego”.
Do Rzecznika Praw Obywatelskich nadchodzą liczne skargi od osób, które na skutek opóźnień w kursowaniu pociągów poniosły straty finansowe. W związku z tym, że tylko nieliczne pociągi są ze sobą skoordynowane (czekają jeden na drugi) w przypadku opóźnienia musimy np. przenocować w hotelu. Podróżni piszący do RPO skarżą się, że mają problemy z uzyskaniem należnego im odszkodowania.
Rzecznik Praw Obywatelskich po analizie obowiązujących przepisów stwierdził, że przewoźnicy stoją na uprzywilejowanej pozycji, bo zgodnie z przepisami za szkody wynikłe z opóźnienia lub odwołania regularnie kursującego środka transportu odpowiadają tylko wtedy, gdy opóźnienie lub odwołanie było rezultatem ich umyślnej winy lub rażącego niedbalstwa. Jeśli wiec podróżny chciałby odzyskać od przewoźnika odszkodowanie, musi udowodnić, że wyrządzona mu szkoda wynikła właśnie z winy umyślnej lub rażącego niedbalstwa.
Janusz Kochanowski we wniosku złożonym do Trybunału Konstytucyjnego przypominał także, że Konstytucja RP nakazuje preferencyjnie traktować konsumentów w sytuacji, gdy dany przepis może prowadzić do kolizji ich interesów w kontakcie z innymi podmiotami. Treść zakwestionowanego przez niego przepisu preferuje natomiast ochronę profesjonalistów – znacznie silniejszej i lepiej poinformowanej strony umowy.
Trybunał Konstytucyjny orzekł, że art. 62 ust. 2 ustawy z dnia 15 listopada 1984 r. - Prawo przewozowe w części obejmującej zwrot „jeżeli szkoda wynikła z winy umyślnej lub rażącego niedbalstwa przewoźnika”, jest niezgodny z art. 64 ust. 1 i 2 w związku z art. 31 ust. 3 i art. 76 Konstytucji.
„Nie do pogodzenia ze wskazanymi przez wnioskodawcę przepisami konstytucji jest sytuacja, gdy słabsza strona umowy, która ponosi szkodę, zmuszana jest do wszczynania i prowadzenia skomplikowanego postępowania dowodowego, zmierzającego do wykazania winy umyślnej albo rażącego niedbalstwa strony silniejszej. Władza publiczna w osobie racjonalnego ustawodawcy, ukształtowała system prawny w taki sposób, że prawa majątkowe podróżnych - konsumentów nie są chronione w sposób należyty” napisano w uzasadnieniu wyroku.
Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że z dniem wejścia w życie tego orzeczenia w odniesieniu do szkód poniesionych przez podróżnych wskutek opóźnienia albo odwołania kursu zastosowanie znajdą zasady ogólne Kodeksu cywilnego. Niezależnie od tego ustawodawca może jednak ukształtować przepisy pozwalające poszkodowanym podróżnym sprawne uzyskanie odszkodowania.

Adrianna Buniewicz / Senior.pl

Zgłoś błąd lub uwagę do artykułu

Zobacz także

 

 

 

Skomentuj artykuł:

Komentarze mogą dodawać wyłącznie osoby zalogowane.
Jesteś niezalogowany: zaloguj się / zarejestruj się




Komentarze

  • 17:54:10, 04-12-2008 ciekawski

    Wiadomo ze system prawny uksztaltowany byl pod interes przewoznika a pasazer zawsze byl traktowany jako rzecz drugorzedna i nie mial nic do gadania.Nawyki kilkuletnie trudno sie zmienia i nie wierze ,ze szybko prawa konsumenta zaczna obowiazuwac w PKP.
  • 18:11:55, 04-12-2008 Babcia Iwa

    Chyba nie bardzo orientujesz się w relacjach pasażer i przewoźnik. Opóźnienia pociągów najczęściej są powodowane przez pasażerów lub osób postronnych np. rozkręcanie szyn. kradzież rozjazdów, śrub. Poza tym niszczenie naszego ogólnego mienia jak np wybijanie szyb, cięcie siedzeń no i zasyfianie toalet. Pociągi rozpoczynające bieg ze stacji początkowej wyjeżdżają w należytym porządku. Odpowiednie służby dbają o czystość wyjeżdżających składów pociągów. Po przejechaniu 50 km nie sposób wejść do ubikacji. Przedziały zaśmiecone jakby nie widziały sprzątaczki z rok. I czyja to wina PKP? Opóźnienia nie wynikają że kolejarz podłoży nogę pod koła albo rozłoży się pijany na torach-przyczyny są bynajmniej nie przez PKP.
    ... zobacz więcej
  • 13:15:08, 05-12-2008 Ludgarda

    Gdzie te czasy, kiedy według rozkładu jazdy pociągów regulowano zegarki?!
  • 14:38:34, 05-12-2008 tadeusz50

    Cytat:
    Ludgarda
    Gdzie te czasy, kiedy według rozkładu jazdy pociągów regulowano zegarki?!
    Ja takich czasów nie pamiętam. Może przed wojną chodzi oczywiście o II-gą WŚ
  • 15:14:27, 05-12-2008 Ludgarda

    Osobiście ja też nie pamiętam, o tym dowiedziałam się z porannej audycji radiowej Jedynki.Całkiem niedawno... I oczywiście było to w czasie międzywojennym! A przecież teraz mamy rzekomo doskonalszą technikę...?! gdzie się podziała solidność???
  • 17:10:14, 02-01-2009 jip

    Kolej nie winna:
  • 17:24:15, 02-01-2009 wuere'le

    Czas najwyższy, że się za kolej biorą, przecież lekceważą pasażerów na każdym kroku. Brak punktualności i brud w pociągach, o przestępczości już nie wspominam, przekraczają wszelkie wyobrażenie.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Senior.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Komentarze niezgodne z prawem i Regulaminem serwisu będą usuwane.

Artykuły promowane

Najnowsze w dziale

Polecane na Facebooku

Najnowsze na forum

Warto zobaczyć

  • Umierać po ludzku
  • Hospicja.pl
  • Pola Nadziei
  • Uniwersytety Trzeciego Wieku
  • Oferty pracy