Strona głównaLudzie88-latka przebyła 10 tysięcy mil na cześć zmarłego męża

88-latka przebyła 10 tysięcy mil na cześć zmarłego męża

Martha Michel, 88-latka z Colorado Springs, przeszła 10 tysięcy mil (16093,44 kilometry), aby uczcić pamięć zmarłego męża.
Kobieta codziennie odbywała spacery dokoła jeziora leżącego w pobliżu ośrodka dla pacjentów z chorobą Alzheimera. W placówce tej leczył się mąż staruszki, a spacery były tradycją małżonków w czasie terapii pana Mitchela.

Mąż 88-latki zmarł w 1998 roku. Kobieta samotnie kontynuowała spacery. W minioną sobotę dystans pokonany przez panią Mitchel przez te wszystkie lata osiągnął 10 tysięcy mil, jest to odległość, jaką przebył ktoś, kto trzykrotnie przemaszerowałby przez całe Stany Zjednoczone. Państwo Mitchel byli małżeństwem 56 lat.

Joanna Papiernik / Senior.pl

Zgłoś błąd lub uwagę do artykułu

Przeczytaj także


Choroba Alzheimera - diagnoza, objawy, leczenie, profilaktyka

Choroba Alzheimera jest postępującym schorzeniem neurodegeneracyjnym ośrodkowego układu nerwowego, prowadzącym do stanów otępiennych, utraty pamięci, zdolności kognitywnych czy pogorszenia się oceny sytuacji. czytaj dalej »


Zobacz także

 

 

 

Skomentuj artykuł:

Komentarze mogą dodawać wyłącznie osoby zalogowane.
Jesteś niezalogowany: zaloguj się / zarejestruj się




Komentarze

  • 20:45:58, 02-11-2009 Lila

    Eeee, nie wymysliła nic nowego.
    Już pani Dulska wykoncypowała tę formę podróży dla swego Felicjana.
  • 20:48:57, 02-11-2009 Mag

    No wiesz, Felicjan klapał dookoła stołu, a Aniela Dulska siedziała i liczyła okrążenia. A ta staruszka jednak przeszla szmat drogi. Tylko zastanawiam się, czy to nie było aby w sensie pokutnym
  • 20:58:41, 02-11-2009 Lila

    Cytat:
    Mag
    No wiesz, Felicjan klapał dookoła stołu, a Aniela Dulska siedziała i liczyła okrążenia. A ta staruszka jednak przeszla szmat drogi. Tylko zastanawiam się, czy to nie było aby w sensie pokutnym

    Też tak myślę.
    Musiała zdradzać dziadka i boi się, że ją z grobowca wykopie.
  • 21:28:11, 02-11-2009 bronczyk

    Ważne, że przeszła. Może jej było brak upojnych nocy i tę energię postanowiła tak rozładowywać. A wy zaraz pokutnie.
  • 21:37:37, 02-11-2009 Basia.

    Eeee, myślałam, że dystans pokonała "ciurkiem" robiąc sobie przerwy nocą na sen.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Senior.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Komentarze niezgodne z prawem i Regulaminem serwisu będą usuwane.

Artykuły promowane

Najnowsze w dziale

Polecane na Facebooku

Najnowsze na forum

Warto zobaczyć

  • Poradnik-zdrowia.pl
  • Pola Nadziei
  • Umierać po ludzku
  • EWST.pl
  • Oferty pracy