10-12-2010
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
„Dr House" to najchętniej oglądany serial na świecie, napisanie więc przewodnika po nim było kwestią czasu. I oto mamy książkę Iana Jackmana „Dr House. Oficjalny przewodnik po serialu" (Rebis) z przedmową Hugh Lauriego - odtwórcą tytułowej postaci. Dla fanów serialu to lektura obowiązkowa, tym bardziej że książka jest równie wciągająca, co film.
Ian Jackman, dziennikarz i publicysta, specjalizujący się m.in. w tematyce telewizyjnej, miał możliwość przebywania na planie serialu i rozmawiania z reżyserami, aktorami, scenarzystami, operatorami, charakteryzatorami - jednym słowem ze wszystkimi ludźmi zatrudnionymi przy realizacji „Dr. House'a". Dzięki temu czujemy się trochę tak, jakbyśmy sami uczestniczyli w przygotowaniu kolejnych odcinków, zaglądamy za kulisy, jeszcze lepiej poznajemy występujące w serialu postaci, no i mamy okazję zakolegować się z aktorami. Poza tym znajdziemy w książce zdjęcia z planu.
A czytając przedmowę Lauriego po raz kolejny możemy się przekonać, że powierzenie temu brytyjskiemu aktorowi roli Gregory'ego House'a było fantastycznym wyborem. Dla Lauriego House to żaden ponurak czy gbur, jest za to „wesoły, bystry i stanowi wyśmienite towarzystwo". Miliony widzów uważają zresztą podobnie. Aktor swoim sposobem myślenia i poczuciem humoru bardzo przypomina niepokornego doktora, choć można się oczywiście zastanawiać, czy w ciągu sześciu lat mimowolnie nie upodobnił się do granej postaci.
Jeśli zaś między Lauriem i Housem jest jakaś różnica, to tylko jedna - ten pierwszy, w przeciwieństwie do serialowego doktora, potrafi o innych powiedzieć dobre słowo.